Izraelski minister obrony Israel Kac polecił w czwartek siłom zbrojnym opracowanie planu, który pozwoliłby każdemu mieszkańcowi Strefy Gazy dobrowolne opuszczenie tego terytorium i udanie się do „dowolnego chcącego go przyjąć państwa”.
„Mieszkańcy Strefy Gazy powinni mieć prawo do swobodnego przemieszczania się i migracji, tak jak jest to przyjęte na całym świecie” – napisał Kac w serwisie X. Jak dodał opracowywany przez wojsko plan będzie pozwalał na wyjazd ze Strefy Gazy przez lądowe przejścia graniczne, a także drogą powietrzną i morską.
Kac w swoim wpisie podziękował też prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi za jego „śmiałą inicjatywę, która może stworzyć szereg możliwości” dla Palestyńczyków chcących opuścić Strefę Gazy.
We wtorek po spotkaniu z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu w Białym Domu Trump ogłosił że USA „przejmą kontrolę” nad Strefą Gazy, której mieszkańcy powinni zostać przesiedleni do państw arabskich.
Prezydent przedstawił tę wizję jako pomysł na przerwanie spirali przemocy w regionie i odbudowę zniszczonej Strefy Gazy jako „riwiery Bliskiego Wschodu” o międzynarodowym charakterze, zamieszkanej również przez Palestyńczyków.
Pomysł został zdecydowanie skrytykowany przez wiele państw świata i organizacji międzynarodowych. Politycy większości izraelskich ugrupowań odnieśli się pozytywnie do propozycji Trumpa.
Ta propozycja może zmienić historię i naprawdę warto ją rozpatrzeć, rozmawiamy o tym – powiedział Netanjahu, odpowiadając na słowa Trumpa na wspólnej konferencji prasowej w Białym Domu.
Przedstawiciele izraelskich partii skrajnie prawicowych, jak Itamar Ben Gwir i Becalel Smotricz, od wielu miesięcy otwarcie mówili o konieczności wprowadzenia programu „dobrowolnej migracji” ze Strefy Gazy.
Sam Netanjahu wielokrotnie zapewniał, że przesiedlenie mieszkańców Strefy Gazy po wojnie nie jest oficjalnym planem rządu. „Nie dążymy do przesiedlenia Gazy”, ale do „demilitaryzacji i deradykalizacji” tego terytorium – oświadczył pod koniec września 2024 r. w przemówieniu w ONZ.
Rządzący Strefą Gazy Hamas najechał 7 października 2023 r. Izrael, zabijając ok. 1200 osób. Atak był początkiem wojny, w której zginęło przeszło 47 tys. Palestyńczyków. Od 19 stycznia obowiązuje zawieszenie broni, ale perspektywy jego utrzymania są niepewne.
Zamieszkiwana przez ok. 2,1 mln osób Strefa Gazy jest zrujnowana trwającymi przeszło 15 miesięcy walkami. Większość mieszkańców tego terytorium stała się wewnętrznymi uchodźcami i straciła swoje domy.