Mało określone pojęcie „mowy nienawiści” to narzędzie cenzury, dość dowolnie definiowane przez lewicę, która używa go do kneblowania, a nawet karania obrońców normalności. Szykująca się do objęcia władzy nowa koalicja „demokratów”, straszy, że już wkrótce owo pojęcie wprowadzi do naszego kraju.
Do czego służy „mowa nienawiści” pokazuje wiele przykładów z krajów, gdzie „postęp” już zatriumfował. W Finlandii, tamtejszej deputowanej udało się uciec przed karą dopiero po rozprawie apelacyjnej. Trudno się zresztą oprzeć wrażeniu, że decyzja o odebraniu immunitetu czwórce eurodeputowanych z Polski to też „prologomena” do takich działań na szerszą skalę.
Fińska parlamentarzystka prześladowana za obronę małżeństwa wygrała ostatecznie w sądzie i nie odpowie za tzw. „mowę nienawiści”, ale… Fiński sąd apelacyjny rozstrzygnął sprawę przeciwko Päivi Räsänen, która podpadła obroną tradycyjnej rodziny i sprzeciwem wobec działań lobby LGBT.
Prawne nękanie deputowanej trwało jednak latami. Räsänen to była przewodnicząca partii chadeckiej. Została oskarżona ze względu na publiczne kampanie przypominające o grzesznej naturze praktyk homoseksualnych. Zarzucono jej właśnie uprawianie „mowy nienawiści”.
Jej przestępstwo polegało m.in. na przypominaniu fragmentów Pisma Świętego potępiających sprzeczne z prawem naturalnym relacje seksualne. Co ciekawe, postępowanie przeciwko byłej minister spraw wewnętrznych wszczęto z… powództwa publicznego po jej wypowiedziach w radiu i wpisach w mediach społecznościowych.
Prokurator generalny Finalandii w 2019 roku oskarżył Päivi Räsänen. Pierwsze postępowanie uniewinniło polityk, a przy okazji pastora Juhana Pohjolę, oskarżonego wspólnie z byłą minister za rozprowadzanie materiałów jej autorstwa wśród wiernych. W wyniku apelacji sprawa wróciła do sądu.
Sąd apelacyjny jednak poparł werdykt niższej instancji. Jak podaje catholicherald.co.uk, sędziowie przyznali, że kampania Räsänen w pozbawiona była śladów intencji skrzywdzenia, czy obrażenia kogokolwiek.
After years of legal battle, Finnish Parliamentarian, Päivi Räsänen was found NOT GUILTY of “hate speech” for tweeting excerpts and verses from the Bible. This is a momentous victory for free speech and the rights of Christians everywhere.
The fact that anyone would be prosecuted… pic.twitter.com/1DXTggnIG6— CitizenGO (@CitizenGO) November 17, 2023