Strona głównaOpinieSzokujące doniesienia z Rumunii. Prof. Wielomski: "Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne"

Szokujące doniesienia z Rumunii. Prof. Wielomski: „Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne”

-

- Reklama -

– Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne – komentuje najnowsze doniesienia z Rumunii prof. Adam Wielomski. Felietonista „Najwyższego Czas-u!” odniósł się do sytuacji związanej z unieważnieniem wyborów prezydenckich po wygranej nie tego kandydata, co trzeba.

W piątek, na dwa dni przed drugą turą, Sąd Konstytucyjny unieważnił wybory prezydenckie, uzasadniając to naruszeniem procedur wyborczych. W drugiej turze miał zmierzyć się sensacyjny zwycięzca pierwszego głosowania Calin Georgescu oraz Elena Lasconi.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Sąd powołał się na artykuł konstytucji, który mówi o jego odpowiedzialności za „zapewnienie przestrzegania procedury wyboru prezydenta i zatwierdzeniu wyników głosowania”.

Europa Suwerennych Narodów

Sąd rozpatrywał skargi wyborcze, w których powołano się na dokumenty odtajnione w środę przez Naczelną Radę Obrony Narodowej (CSAT). Wynika z nich, że kampania Georgescu była prowadzona w sposób naruszający równość szans kandydatów i wskazywała na zorganizowaną manipulację spoza kraju.

„Skorumpowany system”. „Niewłaściwy” zwycięzca wyborów prezydenckich w Rumunii zabrał głos

Prof. Wielomski: „Bardzo prawdopodobne”

W rozmowie z Piotrem Szlachtowiczem, prof. Wielomski ocenił, że „demokraci broniący praworządności zrobili to, że zgodnie z zasadami demokratycznymi, w państwie należącym do Unii Europejskiej nie może dojść do zmiany władzy i elity politycznej, która posiada akceptację Brukseli, Paryża i Berlina”.

– Pokojowo zmiana polityczna jest niemożliwa – powiedział.

Po decyzji Sądu Konstytucyjnego proces wyborczy zostanie przeprowadzony od nowa w całości, przy czym rząd ma ustalić nowy termin wyborów oraz kalendarz przeprowadzenia niezbędnych działań. Datę powtórnych wyborów ma ustalić nowy rząd, który powstanie w wyniku wyborów parlamentarnych z 1 grudnia.

– Dziś przeczytałem, że Georgescu został odcięty internet […] również odcięto mu ogrzewanie domu. Także widać, że praworządność i demokracja jest na pełnej. Chodzą informacje, ale z drugiej ręki, że Sąd Najwyższy Rumunii rozważa uniemożliwienie Georgescu ponownego zarejestrowania się jako kandydat w wyborach. Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne – stwierdził prof. Wielomski.

Prof. Wielomski o demokracji walczącej

Felietonista „Najwyższego Czas-u!” ocenił, iż działania w Rumunii przypominają „demokrację walczącą”, która „za pomocą wszystkich metod legalnych i nielegalnych konserwuje istniejącą elitę władzy przeciwko suwerennemu narodowi”. – Ponieważ założenie jest takie, że suwerenne narody są populistyczne, ksenofobiczne, antysemickie, homofobiczne, prorosyjskie itd. – podkreślił.

– Dlatego zamiast narodu, który nie dorósł do demokracji, decyzje podejmuje liberalna elita. Jeżeli naród chce tę elitę władzy obalić w demokratycznych wyborach, to po prostu za pomocą narzędzi prawnych, a jak potrzeba, to również siłowych, jest mu to wybijane z głowy – stwierdził prof. Wielomski.

Źródło:PAP/DoRzeczy

Najnowsze