Kilkanaście osób odniosło obrażenia podczas lotu z Buenos Aires do Frankfurtu. Należący do Lufthansy Boeing 747-8 wpadł nad Atlantykiem w silne turbulencje.
W wyniku gwałtownych turbulencji, w które maszyna wpadła nad Atlantykiem, rannych zostało w sumie 11 osób. O incydencie przewoźnik jako pierwszą poinformował agencję DPA.
„Pięciu pasażerów i sześciu członków załogi doznało głównie niewielkich obrażeń” – oświadczył w przekazanym agencji Reutersa mailu rzecznik Lufthansy Andreas Bartels.
Dodał, że „bezpieczeństwo lotu nie było w żadnym momencie zagrożone”. Poszkodowani otrzymali pomoc medyczną zaraz po tym, jak maszyna bezpiecznie wylądowała na płycie lotniska we Frankfurcie.
W sumie na pokładzie boeinga 747-8 znajdowało się 329 pasażerów i 19 członków załogi.Turbulencje w boeingu Lufthansy.
„Z relacji pasażerów wynika, że w kabinie panował chaos, (…) a niektórzy pasażerowie zostali wyrzuceni ze swoich foteli” – przekazał portal ebcnews.
źródło: interia.pl