Polityk Konfederacji i wiceprezes Wolnościowców, Dobromir Sośnierz, organizuje… swój pogrzeb. Jedno wydarzenie z tego cyklu już się odbyło, a poseł zaprasza na kolejne.
„Pogrzebion w Katowicach, nie wszystek jeszczem umarł. Tak więc oto w Warszawie spróbujemy jeszcze raz. I aż do skutku — bo nigdy dość się nie umiera” – pisze Dobromir Sośnierz na Facebooku.
„Zapraszam na ostatnią spowiedź poselską w Świetlicy Wolności, w niedzielę od 19 do 21. Tak, wiem, że połowa z Was wybrała piątek, ale wszystkim nie dogodzę. W tym sobie, bo ja też wybrałem piątek, ale dziewczyny z biura mnie przegłosowały. Ot, cholerna tfu-demokracja” – czytamy dalej.
„A kto najlepiej się przyodzieje na tę okoliczność, ten nagrodę od posła otrzyma. Może nie za fajną, ale jednak” – dodaje Sośnierz.
— Wolnościowcy (@Wolnosciowcy) November 7, 2023
O co chodzi? Dobromir Sośnierz był, obok Konrada Berkowicza, Janusz Korwin-Mikkego, Jakuba Kuleszy i Artura Dziambora, jednym z najbardziej wolnościowych posłów, jakich widział polski Sejm ostatniej kadencji.
Niestety – polityk najpierw stracił miejsce na liście, które było mu zagwarantowanie przez Konfederację, gdy nowy szef Nowej Nadziei, Sławomir Mentzen, postanowił zorganizować prawybory, a później dostał niebiorące 4. miejsce w zupełnie obcym dla siebie okręgu.
Dodatkowo Konfederacja uzyskała nie taki wynik, jak oczekiwano. To wszystko doprowadziło do tego, że w przyszłym Sejmie posła Sośnierza nie zobaczymy. Polityk podchodzi do sprawy humorystycznie i z tej okazji organizuje serii swoich pogrzebów.
Czytaj więcej: Sośnierz dziękuje i przeprasza. „Nie zszedłem nigdy z libertariańskiej drogi”