Stolica Francji wprowadza podwyższone opłaty za parkowanie na ulicach tego miasta samochodów typu SUV. Noe stawki w Paryżu będą obowiązywały od 1 października. Nie będą dotyczyć niektórych samochodów typu SUV, ale hybrydowych.
Część pojazdów hybrydowych została ostatecznie oszczędzona. Dla pozostałych zapowiedziano… potrojenie cen parkingów w Paryżu. SUV-om przypisuje się „większe zanieczyszczanie” atmosfery. Pojazdy z silnikami termicznymi obejmie trzykrotnie wyższa stawka za parkowanie, jeśli ważą więcej niż 1,6 tony.
W przypadku właścicieli pojazdów elektrycznych, zapłacą więcej tylko ci, których auta ważą od 2 ton w górę. Ta różnica ma wynikać z większej masy akumulatora. Pojazdy hybrydowe miały być traktowane jak zwykła SUV-y i płacić więcej od wagi 1,6 tony, ale docelowo będzie to od 2 ton.
Merostwo poinformowało, że chodzi o „uproszczenie systemu, jak i lepszą ochronę wielodzietnych rodzin”, które z większych pojazdów korzystają. Ustanowienie „dyskryminacyjnych cen dla SUV-ów” to projekt radnych z Partii Socjalistycznej i Zielonych. Mają oni w Paryżu większość.
Dla alibi zorganizowano w lutym w mieście referendum w tej sprawie. Przy bardzo niskiej frekwencji (6%), projekt zyskał poparcie 54,55% wyborców. Wprowadzenie wyższych opłat uzasadniano nie tylko „większym zanieczyszczaniem”, ale także względami bezpieczeństwa, uznając SUV-y za „bardziej niebezpieczne”. Podawano także powody finansowe, gdyż cięższe samochody szybciej niszczą drogę i zajmują więcej miejsca po zaparkowaniu. Nikt jakoś nie wziął po uwagę, że ich właściciele płacą więcej za podatki w benzynie, a na ogół są bogatsi od reszty, więc i także płacą wyższe podatki.
Nouveau revirement d'#AnneHidalgo : les hybrides ne seront finalement pas concernés par le triplement du tarif de stationnement "SUV". https://t.co/XYmAXXhTlk
— Enzo Morel (@mtwit75) September 12, 2024
Źródło: France Info