Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, Zbigniew Ziobro, przetrzymywał w swoim domu akta sprawy dotyczące śmierci jego ojca. Teraz prokuratura wszczyna śledztwo w tej sprawie.
W marcu ABW przeszukało posiadłości należące do Zbigniewa Ziobry. Czynności były związane z śledztwem ws. wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Podczas przeszukania w domu byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego znaleziono oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego dotyczącego sprawy śmierci ojca Zbigniewa Ziobry.
Ws. ukrywania akt znalezionych w domu polityka wszczęto właśnie śledztwo. Zespół Śledczy Prokuratury Krajowej ocenił, że materiały „w pełni uzasadniały podjęcie decyzji o wszczęciu śledztwa”. Obejmuje ono „ukrycie akt nadzoru byłej Prokuratury Generalnej nad śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Ostrowcu Świętokrzyskim, w sprawie narażenia przez personel medyczny Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie ojca byłego ministra na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu”.
Ziobrze za przestępstwa, o które jest podejrzany, grozi kara do dwóch lat więzienia.
W sprawie pojawia się także wątek „przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów i innych pracowników Prokuratury Krajowej przez usunięcie ich z zasobów archiwalnych Prokuratury Krajowej”, za co grozi kara do trzech lat więzienia.
„Trwają intensywne prace mające na celu zgromadzenie niezbędnego materiału dowodowego. Zaplanowano przesłuchania, podejmowane są działania w kierunku pozyskania wszelkich niezbędnych dokumentów” – informuje łódzka prokuratura.