Urząd Miasta Łodzi od kilku dni otrzymuje sygnały o podejrzanych zachowaniach i sytuacjach przed szkołami – niezidentyfikowane osoby m.in. zaczepiały uczniów i ich rodziców. Każda tego typu sytuacja może stanowić potencjalne zagrożenie dla najmłodszych – poinformowało w piątek po południu biuro prasowe łódzkiego magistratu.
Urząd Miasta Łodzi w piątkowym komunikacie przekazał, że od kilku dni otrzymuje sygnały o podejrzanych zachowaniach i sytuacjach przed szkołami. „Niezidentyfikowane osoby m.in. zaczepiały uczniów i ich rodziców” – podkreślono.
„Każda tego typu sytuacja może stanowić potencjalne zagrożenie dla najmłodszych. Urząd Miasta Łodzi nie lekceważy tych zdarzeń. Urzędnicy na bieżąco monitorują sytuację i są w stałym kontakcie z dyrektorami placówek i policją, która już prowadzi w tej sprawie czynności” – poinformowano.
„Rodzice otrzymali powiadomienia o tych sytuacjach w systemie Librus, a uczniowie zostali objęci wsparciem psychologicznym” – podano.
„Apelujemy do rodziców, dyrektorów, nauczycieli i pracowników administracyjnych szkół i przedszkoli, by zwracali szczególną uwagę na to, co dzieje się w otoczeniu placówek oświatowych i innych miejsc, w których przebywają dzieci. Prosimy też o natychmiastowe zgłaszanie wszystkich niepokojących zdarzeń odpowiednim służbom” – zaznaczyło biuro prasowe UMŁ.