Ponad 5,7 tys. ludzi ewakuowano z północnej części obwodu charkowskiego, która od piątku jest intensywnie atakowana przez wojska rosyjskie – poinformował w poniedziałek rano Ołeh Syniehubow, szef władz tego regionu na północnym wschodzie Ukrainy.
„Ponad 30 miejscowości obwodu charkowskiego było atakowanych z użyciem artylerii i moździerzy: Łypci, Wesełe, Neskuczne, Starycia, Zariczne, Zełenyj Jar, Hontariwka, Tomachiwka, Jurczenkowe, Wowczansk i inne. Ostrzały lotnicze przeprowadzono w Łypciach, Neskucznem, Staryci i innych” – napisał na Telegramie.
W wyniku działań wojennych w ciągu ostatniej doby rannych zostało dziewięć osób. Najwięcej w Wowczańsku, gdzie ucierpiało siedmioro cywilów. Jedna osoba została ranna po ostrzale miejscowości Dworiczna, a jeszcze jedna w następstwie detonacji pocisku w Iziumie – wymienił urzędnik.
Na kierunku kupiańskim wojska ukraińskie odparły dziewięć ataków, zaś na charkowskim – 12. „Ogółem ewakuowano 5762 osób” – powiadomił Syniehubow.
(PAP)