W sieci wrze, bo Jarosław Kaczyński pojawił się na proteście pod murami Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów w towarzystwie tajemniczej kobiety, którą trzymał za dłoń.
Zgodnie z nakazem sądu osoby, których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane – napisała we wtorek na platformie X KSP. Wcześniej media informowały nieoficjalnie o zatrzymaniu Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
We wtorek wieczorem media poinformowały nieoficjalnie, że policja weszła do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymała Kamińskiego oraz Wąsika.
„W nawiązaniu do wcześniejszej wiadomości, informujemy, że zgodnie z nakazem sądu, osoby których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane” – napisała chwilę po tych doniesieniach KSP.
Po doprowadzeniu skazanych do aresztu pod murami Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów odbył się protest, na którym nie zabrakło prezesa PiS – Jarosława Kaczyńskiego.
– Mamy pierwszych więźniów politycznych po 1989 r. to jest bardzo smutne i niebywale skandaliczne, bo to są ludzie, których skazano za niepopełnione przestępstwa, a dokładnie skazano za to, że walczyli z przestępczością, także z przestępczością tych ludzi, którzy są w hierarchii społecznej wysoko – mówił Kaczyński.
– Wierzę, że dojdzie w Polsce do zmiany i że ludzie, którzy doprowadzili do tego, którzy w tym wszystkim biorą udział, poniosą tego bardzo daleko idące konsekwencje. Że w Polsce, po trzydziestu paru latach, zwycięży sprawiedliwość, że fatalnie niesprawiedliwy i fatalnie nieefektywny system, który zdołaliśmy na osiem lat podważyć, zostanie do końca złamany – dodał.
To jednak nie to, co mówił Kaczyński, zaciekawiło najbardziej internautów, a to, z kim pojawił się na proteście.
Otóż Kaczyński szedł w towarzystwie tajemniczej kobiety, którą trzymał za dłoń i uśmiechał się. Nagrania dostępne są m.in. na TikToku.
@onetMariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję na terenie Pałacu Prezydenckiego. Informacje na ten temat pojawiły się po godz. 19. Politycy trafili do Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII przy ul. Grenadierów, a następnie zostali przewiezieni do aresztu śledczego w Warszawie-Grochowie. Na miejscu pojawił się Jarosław Kaczyński.♬ dźwięk oryginalny – onet
Wygląda jednak na to, że to nie żadna tajemnicza postać, ale pani Janina Goss, zaufana przyjaciółka Kaczyńskiego, która pożyczała mu pieniądze, i którą prezes usadowił w radzie nadzorczej Orlenu. Jednak pożyczek chyba już nie będzie, bo pani Janina została z rady koncernu paliwowego odwołana.