Nie umilkła jeszcze awantura po słowach Jana Pietrzaka, a przebił go publicysta Marek Król. Po słowach wypowiedzianych na antenie TV Republika stacja dystansuje się od Króla.
Przypomnijmy, że kilka dni temu satyryk Jan Pietrzak komentował kwestię przyjmowania nielegalnych imigrantów. – Mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy (…) tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców, ponieważ nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata. Nielegalne są te władze, które ich wpuszczają, czyli nielegalni są Niemcy. Ich hasło witające przybyszów było nielegalne, pozatraktatowe, niezgodne z jakimikolwiek prawami. To jest nielegalna działalność niemiecka. Powinniśmy na to się uczulić w nadchodzącym roku, bo zdaje się, że na głowę zaczynają nam bardzo wchodzić – powiedział Pietrzak.
Czytaj więcej:
- Burza po słowach Pietrzaka. Satyryk zabrał głos [VIDEO]
- Burza po słowach Pietrzaka. Korwin-Mikke: Dziwna wypowiedź. Do tej pory…
Król przebił Pietrzaka
Na antenie tej samej TV Republika publicysta Marek Król mówił o „czipowaniu i tatuowaniu nielegalnych migrantów”.
Na pytanie o to, co należy zrobić z problemem nielegalnych imigrantów przybywających do Europy, Król odparł: – Jest prosty sposób. Należy im założyć czipy, jak się pieskom zakłada, a taniej jest oczywiście numery na lewej ręce wytatuować i wtedy łatwo się ich znajdzie.
Cytowane słowa padły w środę w programie Telewizji Republika, którego gośćmi byli publicysta, były naczelny tygodnika „Wprost” i b. poseł Marek Król oraz Jakub Dymek z tygodnika „Przegląd”. Jednym z tematów rozmowy był pakt migracyjny.
Król stwierdził m.in., że „pomysł z relokacją jest typowo nazistowskim pomysłem”. – Chciałem zaprotestować przeciwko nadużywaniu tych skojarzeń z nazizmem i wykorzystywania pamięci Zagłady do tej debaty, bo w moim przekonaniu jest to nadużycie – zareagował red. Dymek.
– Ja się pod tymi wypowiedziami z całą pewnością nie podpisuję i uważam, że nie powinno się sięgać po tego rodzaju skojarzenia, szczególnie w kraju, który był ofiarą nazistowskiej agresji – powiedział.
– To jest adnotacja – wtrącił dziennikarz TV Republika, po czym wskazał „na kilka kluczowych pytań” dotyczących paktu migracyjnego, m.in., „co z tymi ludźmi zrobić?”.
Dopytywany o to Król powiedział, że „należy im założyć czipy, tak jak się pieskom zakłada. Tańsze jest, oczywiście, numery na lewej ręce wytatuować i wtedy łatwo się ich znajdzie”.
– Przeciwko tej wypowiedzi także chciałbym zaprotestować – odparł Dymek, a prowadzący zakończył rozmowę nie odnosząc się do wypowiedzi Króla.
Czytaj także: Przebił Pietrzaka. Padły słowa o „czipowaniu i tatuowaniu nielegalnych migrantów” [VIDEO]
TV Republika się odcina
„Głęboko nie zgadzamy się z wypowiedzią red. Marka Króla wygłoszoną na naszej antenie” – napisano na profilu Telewizji Republika na platformie X (dawniej Twitter).
„Nie zgadzamy się z wypowiedzią Marka Króla wygłoszoną na naszej antenie” – zaznaczył na X redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.
Dyrektor programowy Michał Rachoń napisał, że „Europejska polityka imigracyjna jest groźna dla Polski i dla samej Europy. Jednak nie uzasadnia to dehumanizacji ludzi nielegalnie przekraczających granice UE”. Podkreślił jednocześnie, że Telewizja Republika „jest domem wolności słowa, ale także miejscem szacunku dla każdej istoty ludzkiej od jej poczęcia aż do naturalnej śmierci, niezależnie od jej sytuacji prawnej czy okoliczności życiowych”.