Strona głównaWiadomościPolskaPaństwowa "służba zdrowia" w ruinie. Szpitale nie przyjmują chorych

Państwowa „służba zdrowia” w ruinie. Szpitale nie przyjmują chorych

-

- Reklama -

Rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej Jakub Kosikowski przekazał, że do Naczelnej Izby Lekarskiej wpływają informacje o szpitalach, które przestają przyjmować nowych pacjentów, w tym również onkologicznych, i przekładają leczenie na przyszły rok.

Z powodu wyczerpania rocznych limitów finansowania przez NFZ część planowych zabiegów w pomorskich szpitalach zostanie przełożona na 2026 r. – wynika z informacji zebranych przez PAP.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej powiedział, że sygnały o ograniczeniach leczenia wpływają z całej Polski i samorząd je zbiera.

Zaznaczył, że do NIL wpływają informacje o szpitalach, które przestają przyjmować nowych pacjentów, w tym onkologicznych, i przekładają leczenie na przyszły rok.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Kosikowski powiedział, że niektóre szpitale zaczęły limitować nawet świadczenia nielimitowane, jeśli utraciły możliwość kredytowania świadczeń. – Skoro NFZ od kilku miesięcy nie płaci, to szpitale same zaczęły nakładać limity. Nie są w stanie dłużej kredytować leczenia – zaznaczył.

Podkreślił, że większość ograniczeń jest wprowadzana „na gębę”. Jako przykład podał zakaz przyjmowania nowych pacjentów do leczenia w programie lekowym reumatoidalnego zapalenia stawów. – Pacjenci słyszą, że do nowego roku nie zaczną leczenia, bo nie ma za co ich leczyć. Mówimy o nowych pacjentach – dodał rzecznik NIL.

Zaznaczył, że decyzje o ograniczeniu leczenia zależą od sytuacji finansowej regionalnego NFZ-u i sytuacji finansowej danego szpitala. – Jeżeli szpital ma odpowiednią poduszkę finansową, to nie będzie się przejmował odroczoną płatnością i będzie leczył – powiedział rzecznik NIL.

NFZ poinformował w ubiegłym tygodniu, że otrzymał dodatkowe 3,5 mld zł na sfinansowanie świadczeń, co zmniejsza tegoroczną lukę w budżecie NFZ do ok. 10,5 mld zł.

– To dobra wiadomość, bo oznacza, że część pacjentów otrzyma leczenie w terminie, ale nadal brakuje ponad 10 miliardów – dodał Kosikowski.

Łącznie dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła już 31 mld zł.

Centrala NFZ podała, że wkrótce na polecenie premiera Donalda Tuska do NFZ trafi też ok. 1 mld zł z obligacji.

W pierwszej połowie października PAP dowiedziała się ze źródła w NFZ, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. Po tych doniesieniach zapadła decyzja o zasileniu NFZ środkami z rezerw Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i z rezerw budżetowych wskazanych przez Ministerstwo Finansów, o czym informowała minister zdrowia.

Według szacunków Ministerstwa Zdrowia, luka finansowa wyniesie w 2026 r. 23 mld zł.

Źródło:PAP

Najnowsze