Izraelska aktorka Sarai Givaty stwierdziła, że jeśli nie podejmie się działań, to dzieci ze Strefy Gazy wyrosną na terrorystów. Słowa celebrytki wywołały burzę w mediach społecznościowych.
Sarai Givaty udzieliła wywiadu kanałowi telewizyjnemu i24news. Jeden z jego fragmentów wywołał powszechne oburzenie w mediach społecznościowych. Poszło o słowa izraelskiej aktorki na temat dzieci ze Strefy Gazy.
– Jest mi smutno z powodu każdego dziecka, które płacze na świecie, ale rozumiem też, że to dziecko – jeśli nie podejmiemy działań – dorośnie i stanie się terrorystą – stwierdziła.
Wcześniej w tym samym wywiadzie Givaty krytykowała izraelskiego ministra finansów Becalela Smotricza oraz szefa MSW Itmara Ben-Gwira za mówienie rzeczy, które – jej zdaniem – niszczą wizerunek Izraela na arenie międzynarodowej. Nazwała te działania „antysyjonistycznymi”. Podobnie zresztą rzecz ma się – zdaniem aktorki – z Yairem Golanem, liderem Partii Demokratycznej w Izraelu.
Izrael. Żydowska aktorka Sarai Givaty o palestyńskich dzieciach:
„Jestem smutna. Ale rozumiem też, że jeśli nie zaczniemy działać, to dziecko wyrośnie na terrorystę”.
Oni wszyscy są bestialskimi zwyrodnialcami i ludobójcami, nie tylko ich rząd. pic.twitter.com/R7T72baboI
— Chaosu MAG 777 (@MAGchaosu777) October 7, 2025
Przypomnijmy, że działania Izraela w Strefie Gazy już oficjalnie określane są mianem ludobójstwa. W trwającej dwa lata wojnie zginęło ponad 1,8 tys. Izraelczyków (1,2 tys. to ofiary ataku z 7 października 2023 r., a około 600 to izraelscy żołnierze, policjanci i cywile, którzy zginęli w ciągu trwającej wojny) oraz ponad 67,1 tys. Palestyńczyków.
7 października 2023 r. rządzący Strefą Gazy islamistyczny Hamas, uznawany przez UE i USA za organizację terrorystyczną, napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251.