Seria książek „Harry Potter” zrobiła furorę na świecie. Miliony fanów czytało książki o nastoletnim czarodzieju wymyślonym przez J.K. Rowling. Problem w tym, że kwestia autorstwa może być fejkiem, jak twierdzi pewna znana reżyser.
Joanne Kathleen Rowling, znana jako J.K. Rowling to autorka serii książek o Harrym Potterze. Aktualnie udziela się też jako scenarzystka, producentka filmowa i filantrop. Wcześniej uczyła języka angielskiego.
Zarys książki o Harrym Potterze stworzyła czekając na opóźniony pociąg. Jak się okazało, dzieło stało się światowym hitem, który przyniósł autorce popularność i bogactwo.
Taki stan rzeczy podważa jednak Nina Grünfeld. To norweska reżyser była szefowa związku zawodowego norweskich reżyserów filmowych. Zdaniem Grünfeld, J.K. Rowling… nie istnieje.
Reżyser w 2005 roku podważyła historię o tym, jak powstał Harry Potter. W rzeczywistości ma to być fejk ze strony całej grupy osób.
„Czy to możliwe, że ktoś może napisać sześć grubych książek, które zostały przetłumaczone na 55 języków i sprzedały się w ponad 250 milionach egzemplarzy w niecałe 10 lat?” – napisała Grünfeld w „Aftenposten”.
Jak przekonywała, Rowling miałaby być albo fikcyjną postacią – dziś wiemy, że istnieje – lub tylko twarzą. W rzeczywistości autorów miałoby być wielu.
Zdaniem norweskiej reżyser, J.K. Rowling miałaby być przykrywką dla grupy profesjonalnych pisarzy i marketingowców, którzy z ukrycia stworzyli książkę i zadbali o jej promocję.
Dlaczego mieliby tak działać – tego nie wiadomo.

