Strona głównaWiadomościPolitykaCzęść koalicjantów wsparła projekt Nawrockiego. Tusk wściekły. "Zły znak"

Część koalicjantów wsparła projekt Nawrockiego. Tusk wściekły. „Zły znak”

-

- Reklama -

Sejm w piątek nie przyjął wniosku Lewicy o odrzucenie w pierwszym czytaniu prezydenckiego projektu ustawy o zapewnieniu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tym samym projekt skierowano do dalszych prac w komisji. Zakłada on m.in. wcześniejsze uruchomienie nowego lotniska.

Za odrzuceniem prezydenckiego projektu w pierwszym czytaniu głosowało 203 posłów, przeciw było 211, a 12 wstrzymało się od głosu. Sejm zdecydował o skierowaniu projektu do dalszych prac w komisji infrastruktury.

Głosowanie ujawniło podziały wśród koalicji rządzącej – część posłów Polski 2050 zagłosowała razem z PiS i Konfederacją. Za odrzuceniem projektu już na tym etapie było 203 posłów: 151 z KO, 24 z PSL, 18 z Lewicy, 7 z Polski 2050 oraz kilku niezależnych, m.in. Adam Gomoła i Tomasz Zimoch.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Premier Donald Tusk ocenił to jako „zły znak”, podkreślając, że rząd ma własną wizję inwestycji. – My zaczęliśmy to budować, nie chcemy, żeby nam w tym przeszkadzali ci, którzy narysowali milion plansz, wydali setki milionów złotych i nic nie zrobili – mówił w swoim stylu.

Gdy bowiem chodzi o rząd Pana Tuska to zazwyczaj mamy do czynienia własnie z jakąś bliżej nieokreśloną wizją czegoś, co niby jest już tworzone, chociaż owo tworzenie nie wyszło tak naprawdę poza ramy wspomnianej wizji, która – jak wspomnieliśmy – jest zazwyczaj nieokreślona i niejasna. Jednym słowem jest to – jak kiedyś mówiono – „pic na wodę, fotomontaż”.

Prezydencki projekt przewiduje m.in. zakończenie prac budowlanych na nowym lotnisku pod Baranowem do końca 2031 r., uruchomienie cywilnego ruchu lotniczego do końca 2032 r. oraz rozwój ok. 2 tys. km nowych linii kolejowych, w tym Kolei Dużych Prędkości. Zakłada on też: przeniesienie całego ruchu lotniczego z warszawskiego Lotniska Chopina na CPK najpóźniej do końca 2032 r., wprowadzenie zakazu dofinansowywania połączeń lotniczych przez państwowe podmioty oraz finansowanie programu CPK za pomocą skarbowych papierów wartościowych na co najmniej 66,18 mld zł.

Szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki prezentując w Sejmie założenia ustawy podkreślał, że projekt jest „kontynuacją woli obywateli” i ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa oraz rozwoju infrastruktury transportowej. Wiceminister infrastruktury Maciej Lasek wskazywał z kolei, że rząd nie potrzebuje ustawy do realizacji CPK, ponieważ inwestycja jest już konsekwentnie prowadzona.

W ramach obowiązującego Programu CPK ma powstać m.in. centralne lotnisko, zlokalizowane pomiędzy Warszawą i Łodzią, oraz system Kolei Dużych Prędkości. Nowy port lotniczy ma być przystosowany początkowo do obsługi 34 mln pasażerów rocznie i zaprojektowany w taki sposób, by w perspektywie długoterminowej mógł być elastycznie rozbudowywany, zgodnie z potrzebami i prognozami rozwoju rynku.

Linia KDP na odcinku Warszawa – Łódź przez CPK ma skrócić czas przejazdu na tym odcinku z ok. 70 do 40 minut, a z Warszawy do lotniska w Baranowie podróż ma potrwać mniej niż 20 minut. Po wybudowaniu całej kolei „Y” podróż z Poznania do Warszawy ma trwać ok. 1 godz. 40 minut zamiast 2 godz. 20 min, jak obecnie.

Lotnisko CPK ma zostać uruchomione do końca 2032 r. W tym terminie planowane jest też otwarcie linii KDP Warszawa – Łódź. Odcinki z Łodzi do Wrocławia i Poznania mają być gotowe trzy lata później. Szacowany koszt inwestycji do 2032 r. wynosi 131,7 mld zł.

Najnowsze