Ks. Franciszek Pawlas, proboszcz parafii św. Jadwigi Śląskiej w Baranowicach nieudolnie próbował inwestować pieniądze parafii w kryptowaluty. Chodzi o około milion złotych. Wykorzystał do tego pieniądze przeznaczone na remont. Kapłan podczas homilii poinformował o swojej wpadce i prosił parafian o przebaczenie.
Baranowice to dzielnica Żor w woj. śląskim. Obecnie jest to dynamicznie rozwijająca się część miasta, choć jeszcze 50 lat temu była tu wieś.
Od jakiegoś czasu w parafii krążyły plotki o defraudacji lub nieudanej inwestycji w kryptowaluty z pieniędzy parafialnych przez miejscowego proboszcza. Parafianie w rozmowie z „Onetem” zwrócili uwagę, że ksiądz proboszcz stawiał konkretne cele finansowe. Chodziło o gruntowny remont kościoła, na co potrzeba było 1,5 mln zł.
– Siedem lat temu w naszych skrzynkach znaleźliśmy kartki z informacją od proboszcza. Każdy ma zapłacić po 3 tys. zł na remont kościoła. Ludzie się oburzyli, bo jednak jest zasada „co łaska” – powiedziała jedna z parafianek.
„W Baranowicach jest Twój kościół! Czy jest Ci obojętne, jak będzie w przyszłości wyglądał Dom Boży?” – miał napisać proboszcz w apelu.
We wtorek 2 września ks. Franciszek Pawlas zapewniał „Onet”, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Twierdził, że informacje krążące po parafii to pomówienia i oszczerstwa. W szczególności te, które mówiły o uzależnieniu od hazardu proboszcza.
Potwierdził, że został okradziony z pieniędzy. Kapłan jednak twierdził, że chodzi o jego prywatne środki, a nie parafialne.
Jak się jednak okazało, mijał się z prawdą. Ksiądz proboszcz wyznał prawdę publicznie podczas homilii na niedzielnej Mszy świętej 7 września.
– Drodzy parafianie, staje przed wami w poczuciu wstydu i pokory. Wiele już słyszeliście na mój temat. Między innymi z mediów, ale nie wszystko jest prawdą. Dziś mogę powiedzieć tylko: Przepraszam i bardzo żałuję. Czekam na wyjaśnienie sytuacji. Proszę o modlitwę za mnie, ja zagubiony kapłan – powiedział ks. Pawlas.
Do Żor wysłana zostanie specjalna komisja kościelnych ekonomów. Mają oni analizować księgi parafialne, wydatki i przychody. Sprawdzą też, czy na parafii nie powstały zobowiązania finansowe, np. na rzecz firm remontowych.
– Na chwilę obecną możemy potwierdzić, że z konta parafii zniknęły środki finansowe przeznaczone na remont – powiedział rzecznik Archidiecezji Katowickiej ks. Rafał Bogacki.
O sytuacji poinformowano też policję. Ta potwierdziła, że chodzi o kryptowaluty.
– Do Komendy Miejskiej Policji w Żorach wpłynęło zawiadomienie od poszkodowanego mieszkańca Baranowic, który stracił sporą kwotę podczas inwestycji w Internecie, m.in. w kryptowaluty. Śledztwo dotyczy sprawy, w której mówimy o dużej sumie pieniędzy. Dlatego swoim nadzorem objęła je nasza miejscowa prokuratura – poinformował asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Żorach.