Strona głównaOpinieBosak nie dołączył do chóru. "Zacznijmy pytać o wyniki"

Bosak nie dołączył do chóru. „Zacznijmy pytać o wyniki”

-

- Reklama -

Krzysztof Bosak z dużym dystansem podchodzi do szumnych deklaracji po wizycie prezydenta Karola Nawrockiego w Białym Domu. Wicemarszałek Sejmu z ramienia Konfederacji Wolność i Niepodległość przestrzega przed przedwczesnym świętowaniem.

3 września prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Podczas rozmowy amerykański przywódca zadeklarował utrzymanie obecności wojsk USA w Polsce i nie wykluczył zwiększenia ich liczebności. Ponadto Trump zaprosił polskiego prezydenta na przyszłoroczny szczyt państw G20, który odbędzie się na Florydzie.

Środowisko PiS-u odtrąbiło wielki sukces. Znacznie ostrożniej do tych zapowiedzi podchodzi Bosak. Prezes Ruchu Narodowego i jeden z liderów Konfederacji Wolność i Niepodległość wizytę Nawrockiego w USA skomentował w rozmowie z „Faktem”.

To jest fajny gest. Natomiast byłbym ostrożny z nazywaniem tego sukcesem. My w Polsce musimy wyjść z takiego schematu, że uczestniczenie w jakimś spotkaniu jest sukcesem. Sukcesem jest osiągnięcie jakiegoś celu na arenie międzynarodowej – podkreślił polityk.

- Prośba o wsparcie -

Bez cenzury. Bez kompromisów. Dzięki Tobie i z Tobą!

Bezkompromisowo przedstawiamy prawdę o Polsce i Świecie bez względu na działania aktualnej cenzury. Nie chodzimy na kompromisy. Utrzymujemy się z reklam i Twojego wsparcia. Jeśli chcesz wolnych mediów – WESPRZYJ NAS!

Według polityka sama obecność na ważnych spotkaniach międzynarodowych nie może być z miejsca uznawana za sukces. – Te państwa spotykają się raz na rok, na jeden czy dwa dni. Wiadomo, że dobrze jest być na ważnych, prestiżowych spotkaniach, natomiast obecność na nich to jeszcze nie sukces. Przestańmy poklepywać się po plecach, bo zostaliśmy zaproszeni. Zacznijmy pytać o wyniki – stwierdził wicemarszałek.

Trump i Nawrocki uhonorowali „Slaba”. SKANDALICZNY wpis Biedronia. Korwin-Mikke nie wytrzymał

Źródło:fakt.pl

Najnowsze