W Tuluzie mężczyzna z raną gardła trafił do szpitala. Chcieli mu je poderżnąć dwaj nielegalni imigranci. Jeden z nich miał już nawet nakaz opuszczenia terytorium Francji (OQTF), ale jego wykonanie trafia bardzo często na trudności wyegzekwowania.
31-letni „stażysta medyczny” został poważnie ranny w gardło w nocy z 1 na 2 sierpnia w Tuluzie, próbując chronić swoją partnerkę przed dwoma agresywnymi osobnikami. Do zdarzenia doszło około godziny 2:30 w nocy.
Mężczyzna został zaatakowany rozbitą butelką przez jednego z napastników, który poważnie ranił go w gardło. Według informacji przekazanych przez policję, dwaj podejrzani byli pod silnym wpływem alkoholu, a u jednego z nich wykryto też obecność narkotyków.
Obaj mężczyźni przebywają we Francji nielegalnie, a jeden z nich otrzymał już wcześniej nakaz opuszczenia terytorium Francji (OQTF). Obaj zostali teraz zatrzymani przez policję. Śledztwo dotyczy próby „usiłowania zabójstwa na drodze publicznej”.
Ofiara w stanie ciężkim została przewieziona na oddział intensywnej terapii. Ten incydent ponownie ożywił debatę na temat skuteczności egzekwowania nakazów OQTF we Francji. Wielu polityków i związki zawodowe policji krytykują niski wskaźnik ich wykonalności.
W 2024 roku wydano 140 000 nakazów opuszczenia terytorium Francji (OQTF), ale jak podał w lutym Dyrektor Generalny Francuskiego Urzędu ds. Imigracji i Integracji (OFII), w tym samym roku zrealizowano tylko 20 000 deportacji.
Źródło: Valeurs