Strona głównaWiadomościŚwiatDowódca irańskiej elitarnej jednostki "zginął" już wiele razy. Teraz dostrzeżono go na...

Dowódca irańskiej elitarnej jednostki „zginął” już wiele razy. Teraz dostrzeżono go na prorządowej demonstracji [VIDEO]

-

- Reklama -

Esmail Qaani, irański generał i dowódca elitarnej jednostki Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej – Sił Al-Kuds, miał już kilkukrotnie zostać zabity przez izraelskie siły, również podczas ostatniej agresji Izraela. Tymczasem znowu pojawił się cały i zdrowy, tym razem na manifestacji w tłumie.

Qaani był widoczny na nagraniach tłumu prorządowej demonstracji w Teheranie. Odbyła się ona we wtorek.

13 czerwca Izrael rozpoczął agresję na Iran. Już pierwszego dnia „New York Times” przekonywał, że gen. Qaani został zlikwidowany przez izraelskie wojsko.

- Prośba o wsparcie -

Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za:

Tel Awiw nie potwierdzał oficjalnie tych doniesień. Rząd państwa zajmującego Palestynę twierdził, że generał nie był celem.

„Esmail Qaani to irański generał, od stycznia 2020 roku dowódca elitarnej jednostki Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej – Sił Al-Kuds. Zastąpił na tym stanowisku Qassema Soleimaniego, który zginął w amerykańskim ataku w Bagdadzie 3 stycznia 2020 roku” – podaje rmf24.pl.

Przez wiele lat Qaani był zastępcą Soleimaniego i bliskim współpracownikiem ajatollaha Alego Chameneiego.

„Uważany był (lub jest) za radykała i twardogłowego dowódcę, który kontynuował politykę swojego poprzednika, wspierając działania irańskich sił poza granicami kraju, m.in. w Syrii, Iraku i Libanie” – czytamy.

Qaani miał ginąć już wiele razy. W październiku miał zginąć podczas bombardowania Bejrutu przez Żydów. Wówczas zginął lider Hezbollahu Hashem Safieddine.

Najnowsze