Nie żyje znana niemiecka pisarka. Alexandra Fröhlich została znaleziona martwa na łodzi w Hamburgu. Trwa śledztwo w tej sprawie.
Alexandra Fröhlich miała 58 lat. Kobieta była autorką bestsellerów. Wiele wskazuje na to, że 22 kwietnia 2025 r. pisarka została brutalnie zamordowana. Jej ciało znalazł jej syn – na łodzi, która pełniła także funkcję mieszkalną.
Według policji na łodzi znajdowały się ślady wskazujące na to, że doszło do brutalnego ataku. W ocenie służb zgon kobiety nastąpił między północą a 5:30 rano.
Policja nie podaje na razie więcej informacji. Nie jest jasne, kto mógł popełnić zbrodnię ani też czy ofiara znała napastnika. Według doniesień lokalnych mediów pisarka miała zostać postrzelona. Informacje te nie są jednak potwierdzone przez policję.
Służby szukają teraz świadków i osób, które mogły zauważyć napastnika. Śledztwo prowadzone jest w pobliżu łodzi pisarki, na brzegu Łaby, a także w niektórych dzielnicach Hamburga. Nurkowie poszukują ewentualnego narzędzia zbrodni.
Alexandra Fröhlich była niemiecką pisarką i dziennikarką, pracowała także na Ukrainie – w Kijowie założyła magazyn dla kobiet. Później pisała w Niemczech, także do magazynów kobiecych. W 2012 roku zadebiutowała powieścią „Moja rosyjska teściowa i inne nieszczęścia”. Książka sprzedała się w 50 tys. egzemplarzy i została bestsellerem. Dwa lata później wydała kontynuację – „Podróże z Rosjanami”. Później wydała także powieści kryminalne – „Gestorben wird immer” i „Drecka m Stecken”.