Strona głównaWiadomościPolskaBez von der Leyen i Dudy. Inauguracja polskiej prezydencji w Unii Europejskiej

Bez von der Leyen i Dudy. Inauguracja polskiej prezydencji w Unii Europejskiej

-

- Reklama -

W Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w piątek podczas gali inaugurującej polską prezydencję w Unii Europejskiej dla zaproszonych gości wystąpili muzycy Orkiestry Symfonicznej i Chóru Teatru Wielkiego-Opery Narodowej pod batutą Radzimira Dębskiego, Igor Falecki oraz perkusista José Manuel Albán Juárez.

Na tę okazję Radzimir Dębski skomponował specjalnie nowy utwór pt. „Ukłon”, „czerpiąc z kanonu polskiej muzyki klasycznej”. W swojej muzyce Dębski odwołuje się do twórczości: Fryderyka Chopina, Karola Szymanowskiego, Witolda Lutosławskiego, Krzysztofa Pendereckiego, Henryka Mikołaja Góreckiego, Wojciecha Kilara oraz – jego zdaniem najwybitniejszej kompozytorki w historii – Grażyny Bacewiczówny.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

„Intencją kompozytora jest aby z pomocą języka muzyki popularnej, dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. To pretekst, aby wracać do muzyki Szymanowskiego, Bacewiczówny i innych, odnosić się do nich świadomie lub nieświadomie, przekładać na język współczesnego pokolenia tym, którzy albo z racji wieku, albo z racji przynależności do innego kręgu kulturowego się z nią nie spotkali” – zaznaczono na stronie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Jak przypomniała prowadząca koncert Grażyna Torbicka, „mistrzem i mentorem Radzimira Dębskiego był Krzysztof Penderecki”. – To właśnie Pendereckiemu autor dzisiejszego koncertu dedykuje jedną z części swojego utworu. Koncertu przygotowanego specjalnie na inaugurację prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej, zatytułowanego „Ukłon. Powidoki” – wyjaśniła.

W programie muzycznym wieczoru znalazły się takie utwory Dębskiego, jak: „Hoax”, „Crux”, „Odrodzenie”, „Tren Warszawskiego Getta” oraz prapremierowe wykonanie kompozycji „Ukłon”.

W rozmowie z dziennikarzami kompozytor wyjaśnił, że przy pracy nad występem najtrudniejsza była dla niego aranżacja sceniczna na 160 osób. „To jest ogromny stres (…). Dla mnie celem jest zaprezentowanie mojego kraju najlepiej, jak potrafię. Czuję się jak sportowiec na olimpiadzie. Chciałbym to zrobić najlepiej, jak tylko się da” – zapewnił.

„Europo, masz szczęście”

– Europo, masz szczęście, że w tym bardzo trudnym momencie naszej historii, to Polska będzie wypełniała misję prezydencji, bo my w Polsce dobrze wiemy, że trzeba odnaleźć w sobie siłę, nadzieję i wiarę we własne siły i trzeba odnaleźć na nowo sens wolności i sens tego wszystkiego czym jest Europa – podkreślił podczas ceremonii premier Donald Tusk.

Szef rządu zwrócił też uwagę, że „polska prezydencja jest po to, aby wykorzystać naszą narodową mądrość, nasze narodowe doświadczenie”. Podkreślał, jak ważne dla Europy i naszej ojczyzny są: bezpieczeństwo, konkurencyjność, innowacyjność, wyobraźnia, odwaga i dobre przywództwo. – To są wszystko źródła naszej siły. Jeśli Europa będzie bezsilna, nie przetrwa – oświadczył Tusk.

– A przecież dzisiaj są siły, które chciałyby te powody do dumy, te źródła siły postawić pod wielkim znakiem zapytania – zauważył szef rządu. Premier, że 21 stycznia wystąpi przed Parlamentem Europejskim, aby „powiedzieć o ambitnych zamiarach Unii Europejskiej, całej Europy i polskiej prezydencji na te bardzo trudne sześć miesięcy”.

Źródło:PAP

Najnowsze