Szopka w TVP Info. Agent Tomek przeprosił na antenie reżimowej telewizji byłego prezydenta Sopotu, a obecnie posła Koalicji Obywatelskiej Jacka Karnowskiego.
– Wraca do nas, do pana właściwie, z tego, co mi tutaj wydawca przekazuje na ucho – mówiła Dorota Wysocka-Schnepf.
– Panie Jacku, czuję się zobowiązany, aby w imieniu CBA, które w taki przestępczy sposób na pana polowało, przeprosić pana i mam nadzieję, że te przeprosiny z mojej strony pan przyjmie – powiedział agent Tomek, zwracając się do Karnowskiego.
– Ja myślę, że tutaj to pan będzie musiał jeszcze udowodnić te swoje wszystkie rzeczy, oczywiście, ale to już zostawiam prokuraturze. Natomiast jestem przekonany, że takie osoby jak Kamiński i Ziobro nie będą już nigdy ułaskawione, że już nie będzie prezydenta Andrzeja Dudy, który będzie Wąsika, Kamińskiego, czy Ziobrę ułaskawiał – twierdził polityk.
– Dzisiaj zgoda na doprowadzenie pana Ziobro przed komisję śledczą Pegasusa, bo ta komisja naprawdę… Nie było nic gorszego w tych wszystkich historiach jak Pegasus, bo to była próba zniszczenia demokracji w Polsce. Takiego dokładnego zniszczenia demokracji – grzmiał.
– Muszę powiedzieć, że jedną z najważniejszych przesłuchań na tej komisji to jest przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego. Mało kto zwrócił na to uwagę, że Jarosław Kaczyński przyznał się, że wiedział, że Pegasus był zakupywany. Wiedział, jako zwykły poseł i to jest rzecz karygodna. I mam nadzieję, że wszystkie służby w kraju będą współpracowały z tą komisją, żeby ta komisja jak najszybciej wyjaśniła tę sprawę, żeby prokuratura wyjaśniła tę sprawę, bo to jest rzecz nieprawdopodobna, niesamowita i po prostu jest zamach na demokrację. Afera Watergate to było nic – twierdził Karnowski.
– Moje sprawy, przepraszam tamte wszystkie, pana Wądłowskiego, pani Marczuk-Pazury, pani Weroniki, którą znam oczywiście, czy też państwa Kwaśniewskich, to jest nic w porównaniu do tego, czym jest Pegasus i to jest największa afera, którą trzeba w tym kraju po prostu wyjaśnić do końca – dodał.
– To wyborcy państwa trzymają za rękę. Ja jeszcze tylko powiem – podał pan rękę, ja rozumiem, że to jest jakiś rodzaj przyjęcia tej skruchy. Chociaż ja widzę w pana oczach, że to nie jest łatwy moment – oceniła sytuację prowadząca.
– Nie, wie pani, pani redaktor, to nie chodzi o to, tylko pan też stał się pewnym narzędziem w rękach osób bardzo złych, osób, które łamią Konstytucję, które łamią w ogóle, no łamią Konstytucję w kilku paragrafach, chociażby o wolności działalności partii politycznych, które wykorzystywały oprogramowanie, a nasze rozmowy wyciekały poza kraj, poza Polskę – wyjaśnił Karnowski.
– Jeden z panów ma zarzuty, co do zakupu tego Pegasusa. Tu mu trzeba postawić zarzuty co do używania Pegasusua przeciwko politycznym przeciwnikom. I tę sprawę niestety można porównać do sprawy przeciwko Andrzejowi Lepperowi, bo tam też był w pewnym sensie zamach stanu, była próba przejęcia władz – dodał.
– Ja dziękuję już bardzo, bo jeszcze dokończymy rozmowę, a trzymam pana – zwróciła się do agenta Tomka Wysocka-Schnepf.
– Chciałem tylko powiedzieć, rzeczywiście narzędzia w postaci funkcjonariuszy pod przykryciem czy Pegasus, to te same narzędzia do tego, aby niszczyć ludzi, przeciwników politycznych – powiedział agent Tomek.
– To prawda. Dziękujemy panie Tomaszu – skwitowała prowadząca.
Agent Tomek przeprasza Jacka Karnowskiego w programie „Niebezpieczne związki”. ⤵️ pic.twitter.com/pTOuJLu5hQ
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) December 5, 2024