Służby na Kremlu zwiększają poziom ochrony wokół prezydenta Federacji Rosyjskiej. Władimir Putin po zamachu na premiera Japonii Shinzo Abe w 2022 r i na premiera Słowacji w maju ma coraz poważniej obawiać się o swoje życie. Sprawdzanie jest m.in. jedzenie głowy państwa.
– Środki bezpieczeństwa są na standardowym poziomie — stwierdził w rozmowie z dziennikarzami rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w maju po zamachu na premiera Słowacji.
To ponoć jednak bujda. – W rzeczywistości służby specjalne kontrolują praktycznie każdy aspekt życia Putina, aż po testowanie wszystkich jego posiłków na obecność trucizny za pomocą przenośnego laboratorium – mówi informator „The Moscow Times”.
Dodaje, że „Kreml bardzo poważnie traktuje bezpieczeństwo Władimira Putina. Jest on chroniony przez całą armię widocznych i niewidocznych strażników”.
Putin obawia się m.in. aresztowania. „Wśród 'czynników ryzyka’ dla Kremla jest nakaz aresztowania Putina przez Międzynarodowy Trybunał Karny pod zarzutem zbrodni wojennych, a także ryzyko ukraińskich ataków dronów oraz ataków islamskich radykałów” – czytamy w „The Moscow Times”.
– Prezydent ma osobistych kucharzy, którzy zawsze z nim podróżują. Artykuły spożywcze są również przywożone z nim. Ale nawet wtedy zawsze jest specjalna grupa oficerów podróżujących z Putinem, którzy sprawdzają wszystkie posiłki, zanim trafią one do Putina – przekazał informator „The Moscow Time”.
Na imprezach plenerowych Putin występuje w kamizelce kuloodpornej. Nie od dziś też wiadomo, że prezydent Federacji Rosyjskiej korzysta z usług sobowtórów.