Strona głównaWiadomościPolskaBurza zastała ich na autostradzie. Niewiarygodne, co zrobili polscy kierowcy

Burza zastała ich na autostradzie. Niewiarygodne, co zrobili polscy kierowcy [VIDEO]

-

- Reklama -

W ostatnich dniach w całym kraju występują silne burze, którym towarzyszy porywisty wiatr. Nagła ulewa może czasem zastać nas w drodze, a wtedy warto wiedzieć, jak się zachować. Przykład tego, jak nie należy postępować, dali kierowcy na jednej z polskich autostrad.

Pod koniec maja pogoda nas nie rozpieszcza. W ostatnich dniach pojawiały się informacje o kolejnych alertach Rządowego Centrum Bezpieczeństwa oraz komunikaty o usuwaniu skutków burz i silnego wiatru przez strażaków. Co czeka nas w najbliższych dniach?

Pogoda na najbliższe dni

W niedzielę w Polsce będzie zachmurzenie umiarkowane i duże z przelotnymi opadami deszczu i burzami, lokalnie z gradem, zwłaszcza w zachodniej połowie kraju. Prognozowana wysokość opadów w burzach od 15 mm do 25 mm, w północnej połowie kraju do 35 mm.

W nocy zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami, zwłaszcza we wschodniej połowie kraju. Początkowo przelotne opady deszczu i zanikające burze, jedynie na południowym wschodzie bez opadów. W północno-zachodniej połowie kraju prognozowana wysokość opadów podczas burz od 10 mm do 15 mm.

W poniedziałek będzie pogodnie we wschodniej połowie kraju. Na zachodzie zachmurzenie umiarkowane i duże z przelotnymi opadami deszczu i burzami, lokalnie z gradem. Podczas burz prognozowana wysokość opadów od 15 mm do 25 mm, lokalnie na północy od 30 mm do 35 mm.

Burza na autostradzie

Burze nie omijają rzecz jasna rakże autostrad. Na jednej z nich kierowcy, którzy doświadczyli silnego opadu deszczu, niemalże wpadli w panikę. „Burza nad autostradą. Kierowcom odebrało rozum” – czytamy na twitterowym profilu „bandyci drogowi”. To właśnie tam zamieszczono zdjęcia oraz nagrania z zachowania polskich kierowców.

Na zamieszczonych materiałach widać, jak część kierowców postanowiła urządzić sobie postój na poboczu autostrady. Inni z kolei po prostu zatrzymali się pod wiaduktem uruchamiając światła awaryjne, blokując przy tym część jezdni.

Zachowanie kierujących było nie tylko absurdalne, ale mogło doprowadzić do tragedii. W czasie intensywnych opadów deszczu, kiedy kierowanie jest utrudnione lub niemalże niemożliwe, można zrobić postój, jednak lepiej wybrać w tym celu najbliższy MOP albo stację benzynową, a nie pobocze.

Przy ograniczonej widoczności i wydłużonej drodze hamowania takie zachowanie, to wprost proszenie się o karambol.

Innym wyjściem jest zmniejszenie prędkości oraz zachowanie większego dystansu i ostrożności na drodze. Wydawałoby się, że są to zupełne oczywistości, jak jednak pokazuje rzeczywistość opady deszczu, bądź śniegu, nie raz potrafią zaskoczyć i pokonać kierowców.

Źródło:PAP/X

Najnowsze