Strona głównaWiadomościŚwiatZachodnie media: Rosjanie chcieli przetestować system przelotem rakiety przez polską przestrzeń powietrzną

Zachodnie media: Rosjanie chcieli przetestować system przelotem rakiety przez polską przestrzeń powietrzną

-

- Reklama -

France Info przytacza opinię generała Dominique’a Trinquanda, byłego szefa francuskiej misji wojskowej przy ONZ, który mówi, że wystrzelenie rosyjskiej rakiety niekoniecznie jest zamierzone, ale Kreml mógł to wykorzystać do przetestowania naszej obrony.

Przypomina się, że w niedzielę 24 marca Rosja przeprowadziła masowy atak rakietami i dronami a Ukrainę, którego celem był stołeczny Kijów, ale i obwód lwowski na zachodzie kraju. W czasie tego ostrzału jedna z rakiet manewrujących naruszyła polską przestrzeń powietrzną.

- Reklama -

Zdaniem generała Dominique’a Trinquanda, „Rosjanie prawdopodobnie wiedzieli, że lot rakiety będzie przebiegał w pobliżu granicy, co pozwoliło im jednocześnie przetestować systemy”.

France Info pytało generała o margines błędu trajektorii i ewentualne konsekwencje, zwłaszcza że Polska jest członkiem NATO? Generał Trinquand zwrócił uwagę, że wiele zależy tu od rodzaju od rakiety, a te rosyjskie wielokrotnie pokazywały, że są stosunkowo celne. Możliwe jest wadliwe zaprogramowanie lotu, ale też zagłuszanie, które zakłóciło trajektorię.

WESPRZYJ NCZAS.INFO

NCZAS.INFO to obecnie jedyny w Polsce portal informacyjny, który gwarantuje wolną, niecenzurowaną i prawdziwą informację. Za pisanie prawdy jesteśmy szykanowani przez system rozprowadzania newsów w sieci. Z tego powodu nasze teksty w 75 proc. finansowane są wpłat Czytelników.

Serdecznie prosimy o wspomożenie naszej działalności. Dzięki Państwa wpłatom możemy pisać i rozpowszechniać PRAWDĘ.

Pada też pytanie, czy na poziomie czysto wojskowym polska armia na co dzień monitoruje trajektorię rosyjskich rakiet i czy potrafi zareagować w przypadku poważnego zagrożenia? Generał francuski stwierdza, że „polska obrona powietrzna nie jest w stanie pokryć całego terytorium, więc myślę, że mogą być tam pewne dziury”. Dodaje, że naruszenie przestrzeni powietrznej przez 39 sekund to bardzo krótki czas. Jego zdaniem, być może w powietrzu nie było żadnego patrolu i w związku z tym opóźnienie było za duże, aby interweniować.

Wojskowy nie uważa, by było to zastraszanie. Jego zdaniem to raczej test systemu obronnego, w szczególności zdolność radarów do identyfikacji rakiet i zdolności Polski do reagowania, co zdaniem generała jest „najbardziej możliwe”.

Dominique Trinquand zwraca uwagę, że rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow mówił obecnie o „wojnie” na Ukrainie, a nie o „specjalnej operacji wojskowej”. Uważa jednak, że Putin „jeśli chodzi o NATO” widzi tu „wroga ideologicznego”, ale „wie, że nie ma żadnego interesu w militarnym przeciwstawianiu się NATO”. „Starcie z NATO nie leży w jego interesie” – dodaje francuski wojskowy.

Francuskie media zauważają też, że ambasador Rosji zignorował oficjalne wezwanie z MSZ w Warszawie. AFP zauważa, że Siergiej Andriejew „uznał za absurdalne omawianie tej kwestii ze względu na brak „dowodów””. Agencja przytacza tu wypowiedź ambasadora dla Ria Nowosti, że „nie otrzymał jasnej odpowiedzi” na swoje pytanie, czy Polska „zamierza nam przedstawić dowody potwierdzające te zarzuty”.

spot_img

Najnowsze