Strona głównaOpinieDziambor na państwowym garnuszku. Michalkiewicz: "To lepiej niż użerać się z matołami...

Dziambor na państwowym garnuszku. Michalkiewicz: „To lepiej niż użerać się z matołami w szkole” [VIDEO]

-

- Reklama -

Gościem Tomasza Sommera na nowym kanale NCZAS EXPRESS był Stanisław Michalkiewicz. Rozmowa dotyczyła m.in. dalszych losów Artura Dziambora i partii Wolnościowcy oraz najnowszego sondażu, z uwzględnieniem partii KORWiN.

– Doszło do trzech znamiennych epizodów – zaczął Sommer i przytoczył informację o rozwiązaniu partii Wolnościowcy, co niektórzy łączą z objęciem posady dyrektora Departamentu Marketingu i Komunikacji w Porcie Gdańsk przez Artura Dziambora.

- Reklama -

– To lepiej niż użerać się z matołami w szkole – stwierdził Michalkiewicz.

Przypomnijmy, że w poniedziałek poinformowano o zakończeniu działalności partii Wolnościowcy. Decyzją zarządu partii została ona rozwiązana. „Przepraszamy tych, których nadzieje zawiedliśmy” – napisano w mediach społecznościowych.

– To, że ta partia Wolnościowcy zniknie, to ja przewidywałem od samego początku, z tej przyczyny, że (…) trzeba sekretariat prowadzić, papiery wysyłać, to jest ciężka robota – podkreślił Sommer.

Notowania partii KORWiN i Mentzen na giełdzie

– Ujawniła się „wycena” partii KORWiN, pierwsza i „protokół jeden procent” się odpalił – skomentował Sommer. – Oszałamiające perspektywy – skwitował Michalkiewicz.

– Trzecie wydarzenie to jest wiekopomna zapowiedź prezesa Mentzena, która przedstawił jednak istotę swojego przedsięwzięcia, że będzie wprowadzał wszystko na giełdę powiedział Sommer.

– To dobrze, rozumiem, że dlatego na temat zamierzeń Konfederacji wypowiada się Wielce Czcigodny poseł Wipler. Na przykład ostatnio oświadczył, że czy nam się to podoba, czy nie, to wojna na Ukrainie jest naszą wojną odparł Michalkiewicz.

– No tak, bo jak Konfederacja ma być teraz spółką giełdową, to przecież trzeba dbać o to, żeby akcje szły w górę – wskazał Sommer.

– A kiedy będą szły w górę? Wtedy, kiedy Konfederacja będzie tylko zatwierdzone treści głosiła – zaznaczył Michalkiewicz.

– Będzie jak redaktor Stanowski dzwoniła tam, gdzie trzeba – dodał prowadzący.

Zaznaczył, że „zastanawiał się nad kampanią Konfederacji i brakowało mu czynnika wyjaśniającego, dlaczego były takie, a nie inne zachowania i teraz ten czynnik wyjaśniający się pojawił”.


Przypomnijmy, że w Bibliotece Wolności dostępna jest książka „Kampania Konfederacji 23. Brudna prawda” pióra Radosława Piwowarczyka. Autor w swojej debiutanckiej książce prowadzi nas przez samo serce tej wyborczej batalii, po której wolnościowa prawica znów musi się odbudowywać.

Jeszcze dwa miesiące przed wyborami 2023 r. wydawało się, że Konfederacja będzie języczkiem u wagi i wreszcie zacznie się, choćby częściowa, realizacja programu wolnościowego w Polsce. Jednak na przełomie lipca i sierpnia 2023 r. doszło do zachwiania sięgających 15 proc. poparcia notowań, a potem do dramatycznego ich spadku, w efekcie którego partia uzyskała wynik ponad dwa razy mniejszy. W rezultacie, zamiast prawicy, do władzy doszła skrajna, totalitarna lewica. CO SIĘ STAŁO? CO POSZŁO NIE TAK? JAK MOŻNA BYŁO DO TEGO DOPUŚCIĆ? Odpowiedzi m.in. na te pytania znajdą Państwo w książce.


Najnowsze