Strona głównaWiadomościPolskaTusk mówi o przyśpieszonych wyborach, a Hołownia na to...

Tusk mówi o przyśpieszonych wyborach, a Hołownia na to…

-

- Reklama -

Niedawno premier Donald Tusk przyznał, że rozważa scenariusz przeprowadzenia przyśpieszonych wyborów. Teraz szef Polski 2050 Szymon Hołownia powiedział, co myśli o tym pomyśle.

Według nieoficjalnych informacji prezydent Andrzej Duda rozważa odesłanie ustawy budżetowej do Trybunału Konstytucyjnego.

Okazuje się, że taki krok prezydenta może doprowadzić do przyspieszonych wyborów.

O tym, że obecny Sejm zapewne nie przetrwa całej kadencji, mówiło się już krótko po wyborach. Wynikało to m.in. z tego, że powstało trudna koalicja rządząca, która w dodatku jest zbyt słaba, by móc nie liczyć się z głową państwa.

Teraz jednak premier Donald Tusk wprost przyznaje, że taki scenariusz jest na stole i być może już niedługo się spełni.

Czytaj więcej: Przyśpieszone wybory? Tusk rozważa taki scenariusz

Słowa premier skomentował marszałek Szymon Hołownia, który jest szefem jednej z partii tworzących koalicję rządzącą – Polskę 2050.

Hołownia przyznał, że być może trzeba będzie „rozdać karty jeszcze raz”.

– Dzisiaj jesteśmy w takim momencie w polityce, kiedy trzeba mówić twardo „sprawdzam”. Różni ludzie opowiadają różne rzeczy, snują różne wizje, a na koniec musimy przyjść i powiedzieć „jeżeli nie to, to co? zaproponuj alternatywę”. Jeśli mielibyśmy mieć – nie wierzę w to – prezydenta, która sabotuje proces demokratyczny, który ingeruje władzą wykonawczą we władzę ustawodawczą, który tak naprawdę realizuje agendę nie prezydenta wszystkich Polaków, tylko jednej partii, to może rzeczywiście trzeba zrobić nowe rozdanie – powiedział Hołownia, rozmawiając w Sejmie z dziennikarzami.

Jednocześnie marszałek wyznał, że nie rozmawiał jeszcze na ten temat z przewodniczącym PO-KO.

– Jeżeli będziemy mieli obstrukcję przez najbliższe półtora roku i tak zachowujących się polityków na scenie, to być może trzeba rozdać karty jeszcze raz. Ja nie jestem przekonany, że Polacy czekają na wybory parlamentarne. Chcą, by ten rząd, który został wybrany zrobił robotę i pokazał nową jakość – powiedział Hołownia.

spot_img

Najnowsze