Poseł Konfederacji i wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak po raz pierwszy miał okazję prowadzić obrady Sejmu. Poszło sprawnie, ale raz musiał odnieść się do fałszywych tez jednej z posłanek.
Przypomnijmy, że Krzysztof Bosak został wybrany wicemarszałkiem Sejmu największą liczbą głosów wśród wszystkich pięciu zastępców Szymona Hołowni. W środę 29 listopada po raz pierwszy miał okazję poprowadzić obrady izby niższej polskiego parlamentu.
Obrady przebiegały sprawnie, ale jeden raz wicemarszałek Bosak odniósł się do słów wypowiedzianych przez posłankę Koalicji Obywatelskiej Alicję Chybicką.
Chybicka mówiła o proteście na granicy polsko-ukraińskiej i zaczęła mówić jakieś bzdury o marznących i umierających kierowcach na granicy. Krzysztof Bosak rzeczowo sprostował fałszywe słowa posłanki Chybickiej.
– Pani poseł, ja tylko nadmienię, że policja informowała iż te zgony nie miały żadnego związku z protestem. Jeden z nich nawet nie odbył się w kolejce do granicy, zaś na komisji była dzisiaj dyskusja na ten temat i była również podana informacja, że wszystkie ciężarówki wyposażone są w ogrzewanie postojowe. Dziękuję pani poseł – powiedział Bosak.
Wicemarszałek Sejmu @krzysztofbosak prostuje kłamstwa odnośnie sytuacji na granicy i #ProtestPrzewoźników. pic.twitter.com/sB3HnQQG59
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) November 29, 2023
Później we wpisie na portalu X Bosak napisał:
„Jedyny raz, kiedy zdecydowałem się dziś prowadząc pierwszy raz obrady Sejmu skomentować wypowiedź któregokolwiek z posłów.”
Jedyny raz, kiedy zdecydowałem się dziś prowadząc pierwszy raz obrady Sejmu skomentować wypowiedź któregokolwiek z posłów https://t.co/eB8dmm4VG8
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) November 29, 2023