Strona głównaWiadomościPolitykaBraun po latach w TVP: "Nie chcę ganić zanadto Pana, jako gospodarza"...

Braun po latach w TVP: „Nie chcę ganić zanadto Pana, jako gospodarza” [VIDEO]

-

- Reklama -

Po długiej przerwie poseł Konfederacji Grzegorz Braun zagościł na antenie TVP3 Rzeszów. Polityk odniósł się m.in. do rezultatów swojej formacji w ostatnich wyborach oraz do pytania o prognozy na nadchodzącą kadencję Sejmu.

– Było 11 posłów i koło poselskie, teraz jest ich 18 i klub poselski w fazie tworzenia. Myślę, że to jest całkiem niezły rezultat, jak na to (…), że niektórym z nas przysługiwało 0 minut, 0 sekund na antenie mediów reżimowych – wskazał Braun.

– Nie chcę ganić zanadto Pana, jako gospodarza i tej firmy, ale najwyraźniej za słabo interesujecie się Państwo naszą aktywnością, której było co niemiara i moje zaangażowanie w kampanię, odpowiadające strategii przyjętej przez sztab wyborczy Konfederacji, było z całą pewnością dla mnie osobiście wyczerpujące i zadowalające – dodał.

– Potwierdziła się po raz kolejny ta anegdotyczna reguła życia politycznego w post-PRL-u: Kto wygra wybory? Koalicjant PSL-u – powiedział poseł.

– To jest więcej niż pewne, że bez trzeciej nogi, przepraszam, Trzeciej Drogi, czy z rozwodem Kosiniaka z Hołownią, czy bez, nie da się umeblować tej post-PRL-owskiej scenki politycznej i w związku z tym my, konfederaci, nasza chata z kraja, przypatrujemy się temu z dużym zainteresowaniem – zaznaczył.

– Pan prezydent belwederski Duda robi oczywiście wszystko, żeby przedłużyć ten proces, dlatego że każdy dzień, w którym urzędują jeszcze ministrowie rządu Mateusza Pinokia Morawieckiego, to jest dzień, w którym pobierają pensje prezesi spółek itd., te wszystkie paśniki dla cwaniaków, te wszystkie koszta, którymi obłożony został naród polski, ceny rosną, po Nowym Roku za ogrzewanie, oświetlanie naszych mieszkań zapłacimy znowu więcej, za samo budowanie tych mieszkań będziemy płacili więcej – zwrócił uwagę Braun.

Poseł był także pytany o prognozy na nadchodzącą kadencję. – Wróżmy z fusów. Ja zawsze silny, zwarty, gotowy. Ja w kampanii wyborczej zawsze się dobrze czuję i w związku z tym bez względu na to, co będzie, sądzę, że Konfederacja będzie odgrywała rolę strażnika polskiego interesu, polskiej majętności, zamożności Polaków na Podkarpaciu wobec zagrożeń wojennych, a te zagrożenia narastają – podkreślił.

spot_img

Najnowsze