Rząd zamierza wydłużyć minimalny okres pobytu w Portugalii, po którym cudzoziemiec będzie mógł ubiegać się o obywatelstwo. W ramach zmian, postanowiono także uchylić ustawę umożliwiającą potomkom Żydów sefardyjskich, prześladowanym i wygnanym z tego kraju pod koniec XV wieku, ubieganie się o obywatelstwo portugalskie.
Ten system „był częścią procesu historycznego zadośćuczynienia” i miał „wyjątkowy charakter” – stwierdził rzecznik rządu Antonio Leitao Amaro. Obowiązujący od 2015 r. system uznał za „przestarzały” i zapowiedział, że „przestanie obowiązywać”.
Kryteria zakwalifikowania się potomków żydów sefardyjskich do uzyskania obywatelstwa zostały już zaostrzone w 2022 r., po skandalu, który ujawnił nadużycia w naturalizowaniu Żydów, którym się obywatelstwo nie należało. Z tego paragrafu, obywatelstwo Portugalii uzyskał m.in. rosyjski oligarcha żydowskiego pochodzenia Roman Abramowicz.
Pod adresem przywódców diaspory żydowskiej w Portugalii padały wówczas oskarżenia, że handlują przyznawaniem pochodzenia od żydów sefardyjskich, wydając fałszywe certyfikaty do nabycia obywatelstwa kraju UE.
Fałszywe certyfikaty o pochodzeniu sefardyjskim stały się drogą do uzyskiwania portugalskiego paszportu. Raz rząd chce to zmienić w ramach szerszych zmian dotyczących zaostrzenia polityki imigracyjnej i naturalizacji.
Rząd proponuje wydłużyć minimalny okres pobytu w Portugalii dla cudzoziemca ubiegającego się o obywatelstwo z 5 do 7 lat (dla osób pochodzących z krajów z językiem urzędowym portugalskim) i do 10 lat dla wszystkich pozostałych. Zamierza również zaostrzyć kryteria „łączenia rodzin” imigrantów i wzmocnić kontrolę granic poprzez utworzenie osobnej, wyspecjalizowanej jednostki w ramach Policji Narodowej.
Źródło: AFP/ Le Figaro