Czeka nas wielki kryzys paliwowy i nagły wzrost cen? Irański parlament zatwierdził zamknięcie strategicznie ważnej dla światowego transportu ropy naftowej Cieśniny Ormuz.
Cieśnina Ormuz, łącząca Zatokę Perską z Zatoką Omańską, jest kluczowym światowym szlakiem transportowym ropy naftowej. Państwa telewizja Iranu poinformowała, że parlament w Teheranie podjął uchwałę o zablokowaniu ruchu w cieśninie.
Generał dywizji Ismail Kowsari, członek parlamentarnego Narodowego Komitetu Bezpieczeństwa, powiedział mediom państwowym, że chociaż parlament osiągnął konsensus w sprawie zamknięcia cieśniny, to ostateczna decyzja należy do Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która jest najwyższą władzą w zakresie bezpieczeństwa kraju. Rada jeszcze nie podjęła takiej decyzji, ale dzięki uchwale parlamentu wszystko spoczywa w jej rękach.
Rynki obawiają się zablokowania cieśniny Ormuz przez którą wg różnych danych przechodzi od 20 do 30 proc. światowego transportu ropy naftowej. W efekcie blokady dojdzie do dużego ograniczenia podaży ropy i gazu na świecie, a ceny wystrzelą. Ropa już podrożała po ataku Izraela na Iran. Wzrost cen ropy naftowej działa proinflacyjnie, bo we wszystko wliczone są ceny transportu, więc jeżeli drożeje ropa, to drożeje wszystko, zarówno towary jak i usługi.
Iran’s parliament has approved a measure to close the strategically vital Strait of Hormuz, a key global oil shipping route, following US strikes on Iran’s nuclear sites, state-run Press TV reported on Sunday.
Major General Kowsari, a member of the parliament’s National Security… pic.twitter.com/tXUI8MJUWi
— Iran International English (@IranIntl_En) June 22, 2025