Są to wsie Wołodymyriwka i Biłowody, położone na terytorium północno-wschodniej Ukrainy, graniczącym z Rosją. Armia rosyjska przejęła kontrolę nad tymi dwoma miejscowościami w ukraińskim regionie Sumy, który graniczy z Rosją i gdzie Moskwa zapowiedziała utworzenie strefy buforowej.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że jego wojska zdobyły wsie Wołodymyriwka i Biłowody, a wcześniej pobliskiego miasta – Łokni. Padł też nowy rekord użytych przeciw Ukrainie dronów.
Tylko w niedzielę wieczorem Rosja zbombardowała Ukrainę przy pomocy 355 dronów. To bezprecedensowa liczba i to od czasu rozpoczęcia rosyjskiej ofensywy w lutym 2022 r. Kijów twierdzi, że zniszczył 288 takich obiektów, a także dziewięć wystrzelonych przez Rosję rakiet manewrujących X-101.
Była to trzecia noc z rzędu skoordynowanego rosyjskiego ataku. W niedzielę zginęło co najmniej 12 Ukraińców. Atak miał miejsce kilka godzin przed dokonaniem wymiany jeńców.
Ostatnie rosyjskie ataki sprowokowały prezydent USA Donalda Trumpa do gniewu i oświadczenia, że „Putin oszalał”. Francuski prezydent Emmanuel Macron natychmiast wyraził nadzieję, że „gniew” jego amerykańskiego odpowiednika wobec Rosji „przełoży się na działanie”.
Z kolei Kanclerz Niemiec, Friedrich Merz uważa, że Władimir Putin postrzega oferty rozmów jako „słabość”. „Jeśli nawet propozycja spotkania w Watykanie nie spotka się z aprobatą Rosji, musimy przygotować się na to, że ta wojna potrwa dłużej, niż sobie tego życzymy, a nawet potrafimy sobie wyobrazić” – dodał niemiecki szef rządu.
Źródło: AFP