Strona głównaWiadomościPolskaZabójstwo lekarza w Krakowie. Policjanci olali sprawę, bo lekarz nie był świętym...

Zabójstwo lekarza w Krakowie. Policjanci olali sprawę, bo lekarz nie był świętym Jurasem? Będzie kontrola

-

- Reklama -

– Wydział kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie sprawdza, czy policjanci zlekceważyli sprawę lekarza z krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego, zamordowanego przez pacjenta, funkcjonariusza Służby Więziennej – ustaliło RMF FM. Lekarz informował policjantów o domaganiu się od niego przez jednego z pacjentów 20 tys. zł, zarzucając mu jednocześnie błąd lekarski. Ostatecznie pacjent ten zabił lekarza.

W styczniu lek. Tomasz Solecki przybył na komendę policji. Poinformował funkcjonariuszy o problemie z jednym pacjentów.

„Miał on wówczas przekazać policjantom, że jeden z pacjentów domaga się od niego 20 tysięcy złotych, zarzucając mu błąd lekarski podczas zabiegu ortopedycznego. Jak twierdzą policjanci, podczas rozmowy ortopeda nie sygnalizował żadnych gróźb ze strony tego mężczyzny, czy nękania” – podaje rmf24.pl.

Europa Suwerennych Narodów

Policjanci twierdzą też, że nie było to „oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa”. Niestety, lekarz zapomniał, że nie jest świętym Jurasem, więc nie wystarczy poinformowanie, lecz trzeba zachować odpowiednią formułę i pilnować, by funkcjonariusze zrobili to, co do nich należy.

Policjanci „mieli mu udzielić rady, co zrobić, on natomiast – jak przekonują – miał stwierdzić, że zainteresuje sprawą prawnika i opuścił jednostkę policji”. Z informacji RMF FM wynika, że nie sporządzono protokołu ze spotkania. Przebieg udało się wstępnie ustalić po analizie zapisu monitoringu. Ten jednak nie rejestruje dźwięku, a jedynie obraz.

Prokuratura w środę przedstawiła zarzuty zabójstwa lekarza i usiłowania naruszenia czynności narządów ciała pielęgniarki 35-letniemu funkcjonariuszowi Służby Więziennej, który we wtorek wtargnął do gabinetu ortopedy w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie i zadał mu ciosy nożem. Mimo natychmiastowej pomocy lekarz zmarł. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Więcej o tym przeczytacie w artykule poniżej.

Kraków. 35-latek, podejrzany o zabójstwo lekarza, aresztowany

Najnowsze