Prezydent USA Donald Trump ogłosił w sobotę wieczorem, że wojsko rozpoczęło „rozstrzygającą i potężną” operację militarną przeciwko wspieranym przez Iran jemeńskim rebeliantom Huti. Lokalne władze poinformowały o co najmniej dziewięciu cywilach zabitych w nalotach na stolicę Jemenu, Sanę.
Lotnictwo USA prowadzi teraz uderzenia na bazy terrorystów i ich obronę powietrzną, by chronić amerykańskie statki i wolność żeglugi – przekazał prezydent w swoim serwisie społecznościowym True Social.
Powiązane z Huti jemeńskie media poinformowały w sobotę wieczorem o ataku na Sanę, ale nie podano dalszych szczegółów. Rzecznik ministerstwa zdrowia rządu Huti dodał później, że w atakach zginęło co najmniej dziewięciu cywilów, a kolejnych dziewięciu zostało rannych.
„Do wszystkich terrorystów Huti: wasz czas się skończył, od dziś wasze ataki muszą się skończyć. Jeżeli tak się nie stanie, spotka was piekło, jakiego nigdy wcześniej nie widzieliście!” – napisał Trump.
Amerykański przywódca zaznaczył, że Huti prowadzą „nieustającą kampanię piractwa, przemocy i terroryzmu” wymierzoną w statki należące do USA i innych państw. Te działania od ponad roku blokują żeglugę na jednym z najważniejszych szlaków handlowych świata i kosztowały globalną i amerykańską gospodarkę „miliardy dolarów, a także życie niewinnych ludzi” – podkreślił prezydent.
Od jesieni 2023 r. Huti przeprowadzili ponad 100 ataków na statki handlowe na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej, twierdząc, że są one wyrazem solidarności z Hamasem w jego walce z Izraelem. Huti są jedną ze stron trwającej od 2014 r. wojny domowej w Jemenie i kontrolują dużą cześć tego państwa, w tym wybrzeże Morza Czerwonego.
USA, Izrael i ich sojusznicy prowadzili ataki odwetowe na Huti. Reakcja poprzedniego prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena była jednak „żałośnie słaba, dlatego Huti kontynuowali ataki” – napisał Trump.
Po wybuchu wojny w Strefie Gazy Huti atakowali też rakietami i dronami bezpośrednio Izrael. Naloty ustały po zawarciu w styczniu kruchego zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem. W zeszłym tygodniu Huti zapowiedzieli, że wznowią ataki na statki handlowe, ponieważ Izrael nie odblokował pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy.
Ruch Huti powstał na początku lat 90. XX i związany jest z najmniejszą grupą w obrębie islamu szyickiego – zajdytami. Organizacja jest sponsorowana przez Iran. Podczas wojny domowej Huti walczyli przeciwko uznawanemu przez Zachód i wspieranemu przez sunnickie państwa arabskie rządowi. W wojnie i z powodu towarzyszącego jej kryzysu humanitarnego zginęło – według szacunków ONZ – blisko 400 tys. osób. Walki w dużej mierze ustały w 2023 r. USA uznają Huti za organizację terrorystyczną.
Od początku lat 2000 deklaracją ruchu Huti jest hasło „Bóg jest wielki, śmierć Ameryce, śmierć Izraelowi, przekleństwo Żydom, zwycięstwo islamowi”.