Ogromne płótno przedstawiające kazanie św. Pawła było zapomniane przez ponad wiek. Zostało przypadkowo odnalezione na strychu kościoła francuskiego w Rzymie pod wezwaniem Saint-Louis-des-Français. Było zawinięte w stary dywan. Kościół św. Ludwika Króla Francji to rzymskokatolicki kościół tytularny w Rzymie. Świątynia jest kościołem narodowym Francji oraz kościołem rektoralnym parafii św. Augustyna na Polu Marsowym
Teraz niedawno odrestaurowany obraz, w końcu odkrywa swoje tajemnice. To dzieło Catalaniego, przechowywane na strychu kościoła Saint-Louis-des-Français i nigdy nie skatalogowane. Jego odnalezienie zasługuje na powieść detektywistyczną.
Wszystko zaczęło się w 2020 roku w Saint-Louis des Français, narodowym kościele Francji położonym w sercu Rzymu, między Panteonem a Piazza Navona. Rok po pożarze katedry Notre-Dame w Paryżu do Rzymu wysłano bowiem doradcę ds. bezpieczeństwa przeciwpożarowego z Ministerstwa Kultury, aby przeprowadził diagnozę stanu tego kościoła pochodzącego z XVI wieku.
Mądry Francuz po szkodzie, ale tym razem „specjalista ppoż” miał dużo szczęścia. Miał sprawdzić zabezpieczenia dotyczące kościół francuskiego w Rzymie, bo znajdują się w nim m.in. trzy arcydzieła Caravaggia.
Wchodząc na strych, natknął się na długi rulon dywanu przechowywany na schodach. Zdaniem eksperta, stary dywan nie powinien tam leżeć, więc wydał polecenie usunięcia zawalidrogi. W czasie przenoszenia dywanu, który miał trafić na wysypisko śmieci, okazało się, że zawinięto w niego pakunek. Zakurzona paczka zawierała obraz „Kazanie św. Pawła w Atenach”.
Obraz zidentyfikował francuski student historii sztuki na Uniwersytecie Rzymskim, Pierre-Antoine Ferracin, wówczas stażysta w Departamencie Robót i Budownictwa Francuskiego we Włoszech (STBI), departamencie podległym Ambasadzie Francji. Okazało się, że to dzieło Vincenza Catalaniego namalowane prawdopodobnie w latach 40. lub 50. XIX wieku w Rzymie.
Przedstawia świętego Pawła wygłaszającego mowę na Areopagu, czyli kazanie przeciwko bałwochwalstwu. Obraz przeszedł obecnie renowację. W zbiorach Szkoły Sztuk Pięknych w Neapolu odkryto dodatkowo autoportret malarza pochodzący z lat 60. XIX wieku, na którym widnieje twarz podobna do twarzy św. Pawła na obrazie z kościoła Saint-Louis, co pozwoliło autora dodatkowo zidentyfikować.
Źródło: Famille Chretienne