Na profilu „obywatelskiego” kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego pojawiło się nagranie, w którym złożył on wyborcom obietnicę ws. ekshumacji na Wołyniu. Nie obyło się bez przypomnienia o zablokowanych ekshumacjach w Wiźnie.
– Jak wynika z najnowszych badań ponad połowa Polaków uważa, że bez ekshumacji, godnego pochówku naszych rodaków zamordowanych na Wołyniu nie powinniśmy przyjmować Ukrainy do Unii Europejskiej – mówił Nawrocki.
– Ja również tak uważam. Dlatego oczekujemy konkretnej deklaracji, gdzie i kiedy rozpoczną się działania w tej sprawie. Bo póki co to mamy tylko jakieś mgliste zapowiedzi, a we wspólnej deklaracji premiera Tuska i prezydenta Zełeńskiego, ta niezwykle ważna dla godności Polaków kwestia, została zapisana w jednym zdaniu. I to na samym końcu. Z tego zdania nic nie wynika – grzmiał „obywatelski” kandydat PiS, odnosząc się do wspólnej ukraińsko-polskiej deklaracji.
Obiecanki cacanki, a ukrainofilom radość. „Wspólna deklaracja” ws. Wołynia, z której nic nie wynika
– Nie odpuścimy. Daję wam słowo – zadeklarował Nawrocki.
Pod jego wpisem pojawił się komentarz kontrkandydata Sławomira Mentzena.
„Przeszłość jest ważna. Ale myślmy też o przyszłości. Ukraina w UE to śmierć dla polskiego rolnictwa i olbrzymie środki unijne, które trafią tam zamiast do Polski” – wskazał kandydat Konfederacji.
„Ekshumacje na Wołyniu trzeba wymusić niezależnie od wszystkiego. Ale Ukraina w UE po prostu nam się nie opłaca!” – skwitował Mentzen.
Przeszłość jest ważna. Ale myślmy też o przyszłości. Ukraina w UE to śmierć dla polskiego rolnictwa i olbrzymie środki unijne, które trafią tam zamiast do Polski.
Ekshumacje na Wołyniu trzeba wymusić niezależnie od wszystkiego. Ale Ukraina w UE po prostu nam się nie opłaca!
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 3, 2025
Do deklaracji Nawrockiego odniósł się także publicysta Rafał Otoka-Frąckiewicz.
„Kolejny pacjent. Zablokował ekshumacje Żydów zamordowanych przez SS w Wiźnie, którzy po wykonaniu roboty pojechali do Jedwabnego.
Do dziś pole w Wiźnie na którym zostali zakopani pomordowani Żydzi otaczają taśmy postawione na jego polecenie. I to wbrew opinii lokalnego rabina.
Teraz będzie ekshumował Polaków na Ukrainie nie mając tam grama tych możliwości jakie dawała mu posada szefa IPN na terenie Polski.
Tak, oczywiście ufam mu, że wie jak to zrobić.
Aha. :)” – napisał.
Kolejny pacjent. Zablokował ekshumacje Żydów zamordowanych przez SS w Wiźnie, którzy po wykonaniu roboty pojechali do Jedwabnego.
Do dziś pole w Wiźnie na którym zostali zakopani pomordowani Żydzi otaczają taśmy postawione na jego polecenie. I to wbrew opinii lokalnego rabina.… https://t.co/8pVhB0aMVI
— Rafał Otoka Frąckiewicz (@rafalhubert) February 3, 2025
Kaczyński miał Jedwabne, Nawrocki ma Wiznę. „Obywatelski” kandydat PiS kłania się Żydom w pas