Konfederacja będzie miała swojego wicemarszałka. Został nim lider Ruchu Narodowego – Krzysztof Bosak. Janusz Korwin-Mikke nie uważa tego jednak za sukces i kpi z Konfederatów w swoich mediach społecznościowych.
W ubiegłym tygodniu media obiegła wiadomość, że decyzją prawdopodobnej nowej koalicji rządzącej dla przedstawiciela klubu Konfederacji zabraknie miejsce w Prezydium Sejmu.
Radość z tego faktu wyrażali przede wszystkim przedstawiciele Lewicy, a w mniejszym stopniu także Koalicji Obywatelskiej. Monika Wielichowska (KO) stwierdziła na przykład, że nie powierzyłaby funkcji wicemarszałka nikomu z Konfederacji, a na pytanie dlaczego, odpowiedziała, że dlatego, bo „Konfederacja jest Konfederacją”.
Wielu mainstreamowych dziennikarzy i publicystów wstawiło się jednak za Konfederacją wskazując, że skoro utworzyli klub parlamentarny (potrzeba do tego minimum 15 posłów), to powinni mieć także swoje miejsce w Prezydium Sejmu. Słowa poparcia popłynęły nawet od poseł Lewicy Pauliny Matysiak, która jednak wśród lewicowych polityków prezentowała odosobnione zdanie.
Sam Bosak kurtuazyjnie wypowiadał się na ten temat, dając do zrozumienia, że jeszcze nic nie jest przesądzone. Ostatecznie on, jak i cała Konfederacja, przekonali nową koalicję.
Czytaj więcej: Kulisy wyboru Bosaka na wicemarszałka Sejmu. „To była istna telenowela”
Janusz Korwin-Mikke kpi z „sukcesu” Konfederacji
„Cuda się dzieją w tym Sejmie! Przeszła nasza uchwała dotycząca liczby wicemarszałków – 6. Wcześniej media informowały, że ma być ich tylko 5. O 19:00 głosowania w sprawie wyboru wicemarszałków Sejmu RP!” – poinformował przed głosowaniem Witold Stoch z Nowej Nadziei Sławomira Mentzena.
Jego wpis podał dalej założyciel Najwyższego Czasu! i współzałożyciel Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke, pisząc:
„Pierwszy sukces Kongresu Liberalno-Demokratycznego walczącego o Wolność: uchwalenie w 1991 ustawy o przymusie zapinania pasów w samochodach. Pierwszy sukces KONFEDERACJI walczącej z biurokracją: zwiększenie w 2023 sejmowej biurokracji o ⅕”.
Komentujący wpis polityka pisali m.in., że jest to „czepialstwo na siłę level hard”.
Czepialstwo na siłę level hard.
— volnoscioviec (@volnoscioviec) November 14, 2023
Kilka godzin wcześniej Janusz Korwin-Mikke pisał, że to, iż „kol.Krzysztof Bosak jednak zostanie v-Marszałkiem” ma „swoje dobre strony… Gratuluję!”.
Nowa partia rośnie w siłę, w niektórych okręgach ma więcej Członków, niż Nowa Nadzieja. Cóż: spróbujemy ją przekuć w rzeczywistość!
O, kol.Krzysztof Bosak jednak zostanie v-Marszałkiem? Ma to swoje dobre strony… Gratuluję!
Dziś byłem we wRealu: https://t.co/Q4gC4b2wxe— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) November 13, 2023