Dziennikarka prowadząc program na żywo w TVN24 zaliczyła sporą wpadkę. Dagmara Kaczmarek-Szałkow przejęzyczyła się i z jej ust padło słowo „g*wno”.
Kaczmarek-Szałkow to popularna dziennikarka, która prowadziła „Polska i Świat” i „Dzień po dniu”, a od 2016 roku jest także gospodynią „Faktów w południe” i „Faktów po południu”.
Poza tym dziennikarka jest żoną Filipa Szałkowa, który także pracuje w telewizji. Kaczmarek-Szałkow prowadzi także „Dzień na żywo” i to właśnie w tym programie zaliczyła niedawno sporą wpadkę.
Dziennikarka opowiadała o konsekwencjach wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych i chciała powiedzieć, co zmieni się w Białym Domu.
Przejęzyczyła się jednak i zabrzmiało to tak, jakby nazwała Biden lub Trumpa „g*wnem”. – Zmieni się w styczniu już g*wno – powiedziała.
Po wpadce dziennikarka wyraźnie się zmieszała, ale ostatecznie wybrnęła i doprowadziła wywód do końca, szybko się poprawiając.
– Główny mieszkaniec i też urzędujący w gabinecie owalnym człowiek, czyli będzie to nowy prezydent. Będzie to Donald Trump – powiedziała.