Na ostatnich zdjęciach prezydenta Andrzeja Dudy można było zobaczyć, że głowa państwa nosi opatrunek na dwóch palcach prawej dłoni. Ostatnio bandaż zniknął. Okazuje się, że prezydent stracił górną część środkowego palca.
Co się stało? Gdy prezydent zaczął pojawiać się w mediach z opatrunkiem, pojawiły się pytania o to, co się stało. Kancelaria Prezydenta RP nie udzieiła jednak żadnej odpowiedzi poza tym, że głowa państwa miała „drobny wypadek”.
Pierwszy raz bez opatrunku Duda pojawił się na obchodach Święta Niepodległości. Okazuje sie się, że ten wypadek, którego miał doświadczyć prezydent, wcale nie był taki drobny.
Dudzie brakuje bowiem górnej części środkowego palca prawej ręki. Prezydent nie ma też paznokcia na tym palcu.
„Jak nieoficjalnie ustalił „Fakt”, do wypadku mogło dojść podczas prac domowych. Kancelaria Prezydenta jednak w dalszym ciągu nie zamierza go komentować” – informuje tabloid.
Nie wiadomo, czy końcówka palca prezydenta została amputowana, czy usunięta w inny sposób.