Donald Trump spotkał się z wyborcami na przedmieściach Detroit. Miliarder, który walczy o powrót na fotel prezydenta USA, bardzo ostro wypowiadał się na temat Unii Europejskiej.
Trump kontynuuje tournée po Stanach Zjednoczonych i przekonuje wyborców do swojej kandydatury. Ostatnio były prezydent był w Detroit w stanie Michigan.
Tam Trump wypowiedział się na temat Unii Europejskiej. Jego słowa można odczytać w dość ostry sposób – polityk zasugerował, że Wspólnota jest wrogiem USA. Miliarder oskarża Brukselę o wykorzystywanie Stanów w stosunkach handlowych.
– W wielu przypadkach, nasi najwięksi wrogowie, to nasi tak zwani przyjaciele. Wiecie, nasi przyjaciele, Unia Europejska, potężnie nas wykorzystuje – stwierdził Trump.
Były prezydent wspomniał kwestię, na którą wielu Amerykanów jest szczególnie wrażliwych, czyli samochody, których UE sprzedaje do USA miliony.
– Tymczasem nie ma zbyt wielu Chevroletów na ulicach europejskich miast – powiedział.
Dodatkowo Trump powiedział też o tym, że Unia Europejska jest niechętna wobec kupowania amerykańskich produktów rolnych. Unijne działania były prezydent nazwał „brutalnymi”.