Strona głównaWiadomościPolskaEksplozja granatnika na komendzie. Niezadowalające efekty śledztwa. Nowe postępowanie z innym prokuratorem

Eksplozja granatnika na komendzie. Niezadowalające efekty śledztwa. Nowe postępowanie z innym prokuratorem

-

- Reklama -

Prokuratura dubluje śledztwo w sprawie wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji – poinformowała w środowym wydaniu „Rzeczpospolita”.

Bliskie finału śledztwo dotyczące odpalenia przez komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka przywiezionego z Ukrainy granatnika zabrano z Prokuratury Regionalnej w Warszawie i przeniesiono na niższy szczebel – włączając do nowego postępowania, które zainspirowała kontrola MSWiA – dowiedziała się „Rz”.

- Reklama -

Według „Rz”, powód oficjalny to „ekonomika procesowa”, a rzeczywisty to chęć rozliczenia sprawcy spektakularnego incydentu, co oznacza możliwe zarzuty dla Szymczyka. „W sprawie granatnika przesłuchiwani są uzupełniająco świadkowie, a następnie przeprowadzona zostanie analiza zgromadzonych w sprawie materiałów pod kątem ewentualnego przedstawienia zarzutów” – podano w tekście.

Według „Rz” „efekty trwającego półtora roku śledztwa najwyraźniej okazały się niezadowalające dla obecnych szefów prokuratury. To dlatego po kontroli MSWiA w KGP wszczęto nowe postępowanie, przydzielając je już innemu prokuratorowi” – podano.

Z informacji „Rz” wynika, że prowadzący do tej pory dochodzenie prokurator Przemysław Ścibisz niedawno przedstawił przełożonym swoją koncepcję zakończenia śledztwa – i miał uznać brak podstaw do stawiania Szymczykowi zarzutów, bo ten nie miał świadomości, że ma do czynienia z uzbrojonym pociskiem, a nie atrapą. Prokurator nie chciał komentować odebrania mu śledztwa.

Źródło:PAP

Najnowsze