Znicz, czy koła olimpijskie zostały zaprojektowane jako elementy „efemeryczne”, które ozdobiły stolicę Francji tylko na czas olimpiady. Mer Paryża Anne Hidalgo chciałaby jednak pewne elementy tego wystroju zachować i rozpoczęła w tej sprawie negocjacje.
Znicz np. nadal wznosiłby się nad ogrodem Tuileries i tego chce socjalistka, widząc zainteresowanie turystów sportowymi elementami. Na antenie TV France 2, Hidalgo oświadczyła, że „bardzo chciałaby, by np. znicz i balon pozostał na swoim miejscu”.
Od ceremonii otwarcia wystosowano już dwie petycje z prośbą o pozostawienie tego elementu w ogrodach Tuileries, w sercu francuskiej stolicy. Powstał jednak problem, czy znicz wytrzymałby długotrwałe użytkowanie? Po drugie, ogrodu należą do domeny narodowej Luwru, czyli do państwa.
25-hektarowy park to symbol sztuki ogrodów „w stylu francuskim” i zarządza nim dyrekcja muzeum Luwru, a dodatkowo od 1991 roku wpisano ogrody na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Trzeba by więc pokonać także kilka problemów kompetencyjnych.
Hidalgo chciałaby też zachować na stałe gigantyczne koła olimpijskie koło Wieży Eiffla. Mają 29 merów szerokości i 13 metrów wysokości i jest to kilka ton metalu, który zwisa z wieży. Koła są wykonane „w 100% ze stali pochodzącej z recyklingu”. Zawieszono je na wysokości ponad 80 metrów, pomiędzy pierwszym a drugim piętrem wieży. Jeśli mogłoby to zaszkodzić wieży Eiffela, miasto widzi umieszczenie kół na lotnisku w Roissy lub na Arena La Défense.
Anne Hidalgo interesuje się też wykorzystaniem projektu 10 złotych posągów z ceremonii otwarcia, które symbolizowały dziesięć głównych postaci kobiecych w historii Francji. Posągi mogłyby zostać ustawione „wzdłuż rue de La Chapelle” i miałyby uczynić Porte de la Chapelle „najpiękniejszym wjazdem do stolicy”.
Idea wykorzystania 10 pomników kobiet, wspomogłaby ideę „równości płci” w działaniach socjalistki. Władze stolicy ubolewały, że mają tylko 30 pomników niewiast i aż 450 posągów męskich. Jednak i tu pojawia się problem. Posągi na ceremonię wykonano jako elementy dekoracyjne z żywicy polimerowej, utwardzanej włóknem szklanym i żywicą ochronną.
Anne Hidalgo zamierza „napisać do Emmanuela Macrona, aby wskazać mu pewną liczbę obiektów, dziedzictwa tych igrzysk, które będą dotyczyć naszego wspólnego dziedzictwa, abyśmy mogli razem pracować dalej” na zachowaniem niektórych elementów na przyszłość.