Strona głównaOpinieZamach na Trumpa. Najlepsza teoria spiskowa. "Dwie osoby z ochrony Trumpa stoją...

Zamach na Trumpa. Najlepsza teoria spiskowa. „Dwie osoby z ochrony Trumpa stoją za zamachem” [VIDEO]

-

- Reklama -

Mnożą się teorie spiskowe na temat zamachu na Donalda Trumpa. Amerykanie rozrysowują wszystkie możliwe warianty, robią symulacje, szukają powiązań itd. Tymczasem na naszym krajowym podwórku pojawiła się całkiem zgrabna teoria, którą przedstawił jasnowidz z Człuchowa Krzysztof Jackowski.

Podczas jednego ze swoich ostatnich streamów słynny jasnowidz Krzysztof Jackowski skupił się na 20-letnim Thomasie Crooksie, który próbowała zabić Donalda Trumpa.

- Reklama -

Kandydat Partii Republikańskiej w tegorocznych wyborach prezydenckich został postrzelony w ucho podczas wiecu wyborczego w miejscowości Butler w Pensylwanii. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec, a dwie kolejne zostały poważnie ranne.

Federalne Biuro Śledcze (FBI) poinformowało, że 20-letni mieszkaniec stanu Pensylwania Thomas Matthew Crooks to „osoba zamieszana” w nieudany zamach na byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Mężczyzna zginął na miejscu.

20-latek wzbudził ciekawość Krzysztofa Jackowskiego – słynnego jasnowidza z Człuchowa, czyli niewielkiej miejscowości na południu woj. pomorskiego na pograniczu Krajny i Kaszub. Wieszcz zasłynął m.in. z tego, że wielokrotnie współpracował z policją przy sprawach kryminalnych, a wiele z jego przepowiedni się spełniło.

– To był dziwny człowiek. Przy domu, tam gdzie mieszkał, miał taki swój magazynek z jakiejś blachy czy masy plastycznej, on często w nim był, tam miał też broń – tak zamachowca określił Krzysztof Jackowski.

Jasnowidz czuje, że przy 20-latku działało dwóch mężczyzn, którzy są „starsi od niego”. – To bardzo dziwne – on nie miał przekonań politycznych. On myślał o sobie, a też robiąc to myślał o sobie – powiedział Jackowski.

– To skryty człowiek, który miał swój świat, swoje wyobrażenia i był bardzo zamknięty w sobie. To bardzo dziwne, on nie miał przekonań politycznych. On myślał o sobie i robiąc to, myślał o sobie. On nie miał ideologii politycznej, chciał zrobić coś takiego, żeby o nim mówiono. W nim był pewien fanatyzm ale w stosunku do siebie, jemu się wydawało, że jest wyjątkowy i musi zrobić wyjątkową rzecz. To wygląda tak, jakby on w ogóle się brzydził politykami – powiedział wieszcz.

Dalej jasnowidz wrócił do dwóch mężczyzn, których widział przy Crooksie. – Mieli haka na niego, bardzo ważnego haka, w jakiś sposób na niego wpływali. To nie byli jego koledzy. On był nakłoniony do zamachu, miał obiecane, że jak to zrobi, to będzie szybko zabrany i gdzieś wywieziony, że nikt go nie znajdzie, że wykonuje specjalne, wyjątkowe zadanie. Miał zacząć strzelać na znak, ktoś był w tłumie, kto miał zrobić coś specyficznego, a on strzelił wcześniej. To był zamach przygotowany, nie przez jedną osobę – stwierdził.

Jackowski uważa, że ci mężczyźni pracują w ochronie Donalda Trumpa. – W szeregach ochrony Trumpa jest dwóch ludzi, którzy są podstawionymi agentami, którzy wiedzą wszystko, co Trump robi, mają bliski kontakt z Trumpem – powiedział jasnowidz.

– Jest człowiek w obrębie ochrony Trumpa, który nie jest już młodym człowiekiem, był wojskowym i miał związek z lotnictwem wojskowym, ale też jest doskonały, jeśli chodzi o sztuki walki. Jest to człowiek Trumpowi podstawiony, a on bardzo ufa jemu i uważa za coś szczytnego, że on jest przy Trumpie, a to jest człowiek podstawiony spory czas temu – uważa Jackowski.

Wieszcz przewiduje, że zamach dopiero rozpoczął serię kłopotów Trumpa. – Może się wydarzyć coś w czasie kampanii i Trumpowi utrudnią kandydowanie. Trump publicznie będzie zachowywał się bardzo dziwnie, tak będą chcieli go skompromitować, będą próbować go wyprowadzać, on będzie agresywny i dziwny, ale to mu nie zaszkodzi – twierdzi wizjoner.

Całkiem zgrabna teoria, ale ciężko cokolwiek potwierdzić. Niestety w Internecie nie można znaleźć informacji na temat ochrony Donalda Trumpa, ale może ktoś z czytelników „ma dojścia” i wiedzę?

Najnowsze