Siły Obronne Izraela potwierdziły w sobotę wieczorem, że myśliwce IDF (Israel Defence Forces) zaatakowały cele wojskowe bojowników Huti w rejonie portu Al-Hudajda w Jemenie.
Jak donosi prowadzona przez Huti jemeńska agencja informacyjna Al-Masirah, izraelskie naloty miały być wymierzone w rafinerie ropy naftowej w jemeńskiej Al-Hudajdzie.
A series of strikes targeted the Yemeni port city of Hodeidah on Saturday, hitting a fuel depot and causing casualties, according to Houthi-run Al-Masirah TV.
The strikes come a day after a Houthi drone strike killed a civilian in Tel Aviv, prompting Israeli threats of… pic.twitter.com/54PNRwDNvi
— Middle East Eye (@MiddleEastEye) July 20, 2024
Lokalne źródła w Jemenie poinformowały powiązaną z Hezbollahem gazetę Al Mayadeen, że w wyniku izraelskich ataków na elektrownię w kilku rejonach Al-Hudajdy doszło do przerw w dostawie prądu.
BREAKING:
2 days ago, the Houthis in Yemen carried out their first ever deadly drone attack against Israel.
Now, Israel has answered with their first ever missile strikes against the Houthis.
The largest port of Yemen is now completely engulfed in flames. pic.twitter.com/qajK442Sk9
— Visegrád 24 (@visegrad24) July 20, 2024
Ministerstwo Obrony Izraela poinformowało, że w sobotę rano odbyły się dyskusje na temat zatwierdzenia planów operacyjnych ataku na Jemen, pod przewodnictwem ministra obrony Yoava Gallanta, któremu towarzyszyli szef sztabu Sił Obronnych Izraela gen. Herzi Halevi oraz inni wysocy rangą przedstawiciele wojska.
#BREAKING: Port of #Hudaydah is still burning almost two hours after the retaliatory airstrike of the #Israeli Air Force. pic.twitter.com/Zkch9c9cRf
— Babak Taghvaee – The Crisis Watch (@BabakTaghvaee1) July 20, 2024
Jak podano, decyzję o ataku zatwierdzono podczas posiedzenia rządu w sobotę. Atak miały przeprowadzić izraelskie myśliwce F-15 i F-35.
The IDF releases images and videos of F-15 fighter jets being prepared ahead of the strike in Yemen.
The attack also involved F-35 fighters, refueling planes, and reconnaissance aircraft. pic.twitter.com/lTfhTbkzss
— Emanuel (Mannie) Fabian (@manniefabian) July 20, 2024
Według izraelskiego dziennikarza Baraka Ravida, który powołał się na wysoko postawione amerykańskie źródło, za akcję w całości odpowiadał Izrael, który według doniesień przeprowadził operację samodzielnie.
Jemeńska agencja prasowa, powołując się na oficjalne źródło, podała, że „izraelskie naloty” miały na celu infrastrukturę energetyczną prowincji Al-Hudajda, a także rafinerię i zbiorniki paliwa.
Do izraelskiego odwetu doszło po czwartkowym ataku dronów na Tel Awiw, którego dokonali Huti. Zginęła wówczas jedna osoba, a dziesięć zostało rannych.
„Ogień, który obecnie płonie w Hudajdzie, jest widoczny na całym Bliskim Wschodzie, a jego znaczenie jest jasne” – powiedział Gallant w oświadczeniu. „Huti zaatakowali nas ponad 200 razy. Za pierwszym razem, gdy skrzywdzili obywatela Izraela, uderzyliśmy w nich. I zrobimy to w każdym miejscu, w którym będzie to konieczne”.
W piątek izraelscy urzędnicy poinformowali Ynet, że „będzie odpowiedź na wystrzelanie irańskiego drona przez Huti” i że nie wykluczają możliwości podjęcia działań odwetowych na terytorium Jemenu, twierdząc, że takie propozycje są „na stole”.
Izraelskie ataki są pierwszymi bezpośrednimi uderzeniami Izraela na Jemen.