Na antenie Polsat News w programie „Debata Dnia” Agnieszki Gozdryry gościł nowy poseł Konfederacji z partii Nowa Nadzieja Michał Połuboczek. To, co powiedział, przyprawiło o ból głowy prawicowych zwolenników partii.
W piątkowej „Debacie Dnia” sprawę nagłośnionego ostatnio ponownie przez Lewicę tematu związków partnerskich komentowali politycy różnych opcji. Nowo zaprzysiężony poseł Michał Połuboczek z Konfederacji, który mandat objął po wybranym do Parlamentu Europejskiego Grzegorzu Braunie, zadziwił wszystkich.
– Jak pan zagłosuje, panie pośle? – zapytała Połuboczka Agnieszka Gozdyra, odnosząc się do ustawy legalizującej tzw. związki partnerskie.
– Za. Ja tak – odpowiedział poseł Konfederacji.
– Zagłosuje pan za związkami partnerskimi? – dopytywała prowadząca.
– Za. Ja uważam, że my jesteśmy po to, żeby ludziom ułatwiać życie. Jeżeli związki partnerskie w pewnej formule będą ułatwiały ludziom życie, pomogą im walczyć z biurokracją w tym kraju, jestem za – powiedział poseł Połuboczek.
I mówi to jest poseł, który zastąpił Grzegorza Brauna… Warto dodać, że poseł Połuboczek jest związany z posłem Przemysławem Wiplerem, a skręt w lewo Konfederacji, głownie Nowej Nadziei Sławomira Mentzena, rozpoczął się od powrotu Wiplera do tej formacji. Jak widać kurs na lewo nadal obowiązuje.
Absolutnie dyskwalifikujące.
To jest jeden z powodów dlaczego jakoś od kilku miesięcy dużo bliżej mi ideologicznie do Korony głównie ale i do RN.
Zamiast przesuwać okno overtona na prawo to wy to razem z tym oknem przesuwacie się tak jak chce lewica.pic.twitter.com/E5tuEqErYE
— PapJeż p0lak 🇻🇦🇵🇱 (@MurzynfrogXXX) June 29, 2024