Na ten proces trzeba być przygotowanym i to jest zadanie dla polskiego rządu, każde poważne państwo powinno być na to gotowe – mówi o ewentualnym Polexicie Anna Bryłka, zaznaczając jednocześnie, że w tym momencie nie ma mowy o wyjściu Polski z UE. Jak polityk Konfederacji widzi swoją rolę w Parlamencie Europejskim? O tym mówiła w programie „Graffiti” w Polsat News.
– Zależy mi na wejściu do dwóch komisji: Komisji Handlu i Komisji Rolnictwa. Tam ma się już realny wpływ na to, żeby kształtować przepisy, żeby składać poprawki, żeby wpływać na opinię frakcji. Na opinię też samej komisji. Natomiast z drugiej strony może się zupełnie wszystko poodwracać i dostaniemy dużo słabsze komisje albo ten nasz wpływ będzie ciut mniejszy – mówiła o pierwszych osobistych planach w UE Bryłka.
Europoseł z ramienia Konfederacji zdaje sobie sprawę, że wpływ partii prawicowej na kierunek UE będzie niewielki. Ma jednak nadzieję, że coś pozytywnego uda się zdziałać.
– Sama nasza obecność, krytyczny stosunek wobec konkretnych polityk Unii Europejskiej będzie też mobilizował innych posłów do PE z Polski, żeby na niektóre polityki spojrzeć krytycznie. Moim zdaniem tego zabrakło w ostatnich pięciu latach – kontynuowała.
Jako przykład podała pakt migracyjny UE, który na poziomie brukselskim powstawał już w 2020 roku, a polska opinia publiczna dowiedziała się o nim dopiero niedawno.
– Uważam, że obowiązkiem polskich europosłów jest informować o tym, po pierwsze, polską opinię publiczną, ale również polski rząd. Zwracać uwagę właśnie ministrom, którzy biorą udział w posiedzeniach Rady Unii Europejskiej: zwróćcie uwagę na ten temat i na ten temat, zastanówcie się, zagłosujcie przeciw, to są złe przepisy. Tego brakowało – podkreśliła Bryłka.
– Zdaję sobie sprawę, że my nie jesteśmy przyjaciółmi z innymi opcjami politycznymi, natomiast są pewne racje stanu i pakt o migracji i azylu jest tego świetnym przykładem. Mamy zupełną zgodność wśród polskich polityków, że nie zgadzamy się na przymusową relokację i płacenie za imigrantów. Są więc takie obszary, że takie nasze wspólne stanowisko można wypracować – żywi nadzieję polityk Konfederacji.
Bryłka została także zapytana, czy „jest scenariusz na Polexit”. Odpowiedziała, że nie, lecz dodała, iż należy być na taką opcję przygotowanym. – Przede wszystkim jest scenariusz Polska może się znaleźć poza UE, bo może nie jest gotowa na bycie w strukturach wspólnoty. Na ten proces trzeba być przygotowanym i to jest zadanie dla polskiego rządu, każde poważne państwo powinno być na to gotowe – podsumowała Bryłka.
.@annabrylka: Sama nasza – @KONFEDERACJA_ – obecność w PE będzie mobilizowała innych europosłów z Polski, by na politykę Brukseli patrzeć krytycznie.
Są obszary do współpracy ponad podziałami. @marcinfijolek
Całość rozmowy: https://t.co/xhOrSqsU6U pic.twitter.com/xuyKLUBKnd— Graffiti_PN (@Graffiti_PN) June 17, 2024