Strona głównaWiadomościPolskaTo Mohammed zastrzelił Polaka w Sztokholmie. Tymczasem pod Wrocławiem na razie tylko...

To Mohammed zastrzelił Polaka w Sztokholmie. Tymczasem pod Wrocławiem na razie tylko biją [VIDEO]

-

- Reklama -

Sąd w Huddinge pod Sztokholmem aresztował w środę 18-letniego Mohammeda M. podejrzanego o zastrzelenie na początku kwietnia w dzielnicy Skarholmen 39-letniego Polaka. Wcześniej zatrzymano kilku nastolatków, mających chronić mordercę.

Mohammed M. w dniu zabójstwa, 10 kwietnia, był jeszcze niepełnoletni. W sądzie za pośrednictwem swojego adwokata oświadczył, że nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Posiedzenie sądu odbyło się za zamkniętymi drzwiami.

- Reklama -

Prokurator Ove Jaeverfelt ujawnił, że młody mężczyzna przebywał w areszcie od kwietnia w związku z innymi zarzutami, m.in. usiłowania morderstwa w grudniu 2023 roku. Dotychczas wciąż nie znaleziono broni, z której Mohammed M. miał zastrzelić Polaka.

Mieszkający w Sztokholmie 39-letni mężczyzna polskiego pochodzenia został zastrzelony 10 kwietnia, gdy szedł z synem na basen. Między nim a grupą młodzieży, którą spotkał pod wiaduktem, doszło do wymiany zdań, a następnie w jego kierunku padł śmiertelny strzał.

W ostatnich tygodniach w związku z morderstwem mężczyzny polskiego pochodzenia szwedzka policja zatrzymała kilku nastolatków w wieku 17 i 18 lat, którym zarzucono ukrywanie przestępcy. Dwóch z nich było w grupie osób rozmawiających z zamordowanym. „Mogę jedynie powiedzieć, że wszyscy podejrzani w sprawie morderstwa są mniej lub bardziej związani z przestępczymi gangami” – podkreślił Jaeverfelt.

Według gazety „Aftonbladet” Mohammed M. zajmuje kluczową pozycję w gangu działającym wokół czerwonej linii metra w południowym Sztokholmie. Telewizja TV4 dotarła do dokumentów, z których wynika, że nie mając jeszcze 15 lat był on figurantem wielu śledztw w sprawie napadów i drobniejszych przestępstw. Szkoła i służby socjalne alarmowały o nadużywaniu przez niego narkotyków.

Tymczasem ubogacenie kulturowe serwowane przez Unię Europejską dociera już do Polski. Oto co się działo w podwrocławskich Siechnicach:

 

Najnowsze