Kilka milionów Polaków może mieć problem z opłaceniem rachunków za prąd, za ciepło (…) polski rząd kontynuuje unijną politykę klimatyczną, która tylko pogłębia ten stan rzeczy, zamiast jemu przeciwdziałać – ostrzegają politycy Konfederacji Tomasz Grabarczyk i Marek Szewczyk.
Konfederacja Wolność i Niepodległość zorganizowała w Sejmie konferencję prasową, na której ostrzegała, że unijna polityka klimatyczna, na którą godził się najpierw rządu PiS-u, a teraz kontynuuje rząd PO z koalicjantami, doprowadzi do ubóstwa energetycznego miliony Polaków.
– Rząd liczy się z tym, że ubóstwem energetycznym objętych będzie nawet kilka milionów Polaków. Rząd o tym jednak nie informuje Polaków, ale poinformował Komisję Europejską, która to dopiero opublikowała te dane – alarmuje Szewczyk.
– Rząd więc nie chwali się w Polsce tym, że kilka milionów Polaków może mieć problem z opłaceniem rachunków za prąd, za ciepło, że będzie musiało zdecydować czy mieć ciepłą zupę czy mieć ciepło w mieszkaniu. Informuje natomiast o tym Unię Europejską, która upublicznia takie dane – kontynuuje polityk Konfederacji.
– Tymczasem polski rząd kontynuuje unijną politykę klimatyczną, która tylko pogłębia ten stan rzeczy zamiast jemu przeciwdziałać. Wysokie rachunki za prąd, za energię elektryczną to przecież w większości skutek Europejskiego Zielonego Ładu i całej polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Polityki akceptowanej przez kolejne polskie rządy czy to Platformy i PSL-u, czy następnie rządu PiS-u, czy obecnego centro-lewicowego rządu Donalda Tuska. Ponad 2/3 rachunku za prąd to są właśnie kwestie emisji CO2, koszty utrzymania OZE i inne unijne regulacje – przedstawił dane Szewczyk.
Tomasz Grabarczyk przypomniał, że w lipcu br. ceny energii mogą wzrosnąć nawet o ok. 80 proc. Przypomniał też, że UE będzie wymagać remontów budynków tak, by były „ekologiczne”. – Polaków nie stać na drogie modernizacje budynków. Sama ta dyrektywa to, według różnych szacunków, koszt ponad 1,5 biliona złotych – mówił.