Niemieckie służby wykryły ponad 5 tysięcy przypadków najprawdopodobniej nieuzasadnionego otrzymania świadczeń socjalnych. Zastosowano metodę „na ukraiński paszport”. Ukraińcom w Niemczech przysługują specjalne dodatki, które nie obowiązują osób z paszportem państwa unijnego.
Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców (Bamf) zajmuje się ponad pięcioma tysiącami spraw, w których osoby z ukraińskimi paszportami mogły otrzymać świadczenia socjalne w Niemczech w sposób niedopuszczalny.
Tłem postępowania są raporty władz imigracyjnych. Podobno zgłosiły się tam osoby z ukraińskimi paszportami wydanymi krótko wcześniej, ale mówiące tylko po węgiersku i prawdopodobnie posiadające podwójne obywatelstwo. W związku z tym pojawiły się wątpliwości co do ich pochodzenia.
Jako obywatele UE Węgrzy nie mają w Niemczech bezpośredniego prawa do świadczeń socjalnych. Chodzi przede wszystkim zasiłek obywatelski, który jest znacznie trudniejszy do otrzymania bez ukraińskiego paszportu.
Jesienią ubiegłego roku Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zwróciło się do krajów związkowych o zgłaszanie podejrzanych przypadków do Bamf. W międzyczasie wpłynęło tam 5609 podejrzanych przypadków, większość z nich pochodzi z Bawarii (2846), w dalszej kolejności z Badenii-Wirtembergii (1980), Turyngii (697) i Dolnej Saksonii (81).
Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców koordynuje kontrolę obywatelstwa i kontaktuje się w tym celu z władzami Ukrainy i Węgier.
– Jeśli dana osoba ubiega się o ochronę w Republice Federalnej Niemiec, wyjaśnienie obywatelstwa jest elementarnym warunkiem wstępnym ewentualnego przyznania ochrony – mówi rzecznik Bamf.
W przypadku posiadania obywatelstwa węgierskiego nie można udzielić zezwolenia na pobyt w rozumieniu tymczasowej ochrony (dla uchodźców), ponieważ obywatele UE nie są objęci tą dyrektywą.
Wyniki kontroli są przekazywane organom państwowym. Te mają zdecydować, jak postępować w tych przypadkach i czy kontrole będą miały konsekwencje dla posiadaczy paszportów.
Władze Badenii-Wirtembergii ustaliły, że wiele osób, o których mowa, otrzymało paszporty w ukraińskim mieście Berehowe. Berehowe znajduje się zaledwie kilka kilometrów od granicy z Węgrami. Ambasada Ukrainy w Berlinie nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.