Izrael nie zachowuje się w Strefie Gazy jak państwo, a metody stosowane tam przez Tel Awiw są haniebne – ocenił w środę prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który skomentował w ten sposób ostrzały odwetowe izraelskiej armii na cele palestyńskiego ugrupowania terrorystycznego Hamas w Strefie Gazy. Wypowiedź Erdogana przytoczył portal Times of Israel.
„Izrael nie powinien zapominać, że jeśli będzie zachowywał się bardziej jak organizacja, niż państwo, to ostatecznie zostanie właśnie tak potraktowany” – podkreślił prezydent Turcji. Zapowiedział też intensyfikację tureckich ataków na cele bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) w Iraku i Syrii.
Wcześniej w środę izraelskie media informowały o skandalicznym – w ocenie Tel Awiwu – komentarzu tureckiego wiceministra edukacji Nazifa Yilmaza, który ostro zareagował na nagranie, zamieszczone przez premiera Izraela Benjamina Netanjahu na platformie X (d. Twitterze), ukazujące izraelskie ostrzały Strefy Gazy.
„Pewnego dnia ciebie też zastrzelą. Umrzesz” – napisał Yilmaz, odnosząc się do szefa izraelskiego rządu
Izraelski minister obrony zapowiada zbrodnie wojenne. Czy list gończy za tym człowiekiem już został wysłany? https://t.co/2cLVKeQsNc
— Tomasz Sommer (@1972tomek) October 11, 2023
7 października w godzinach porannych Izrael został niespodziewanie zaatakowany ze Strefy Gazy przez palestyński Hamas. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. W ciągu trwającego od czterech dni konfliktu zginęło już około 1,2 tys. obywateli Izraela i ponad 1 tys. mieszkańców Strefy Gazy.
(PAP)